5:4 dla JKH! Rywalizacja o złoto dalej trwa
JKH GKS Jastrzębie wygrał niedzielne spotkanie z Comrach Cracovią 5:4. Początek nie zwiastował takiego wyniku, bo jastrzębianie przegrywali już 1:3. Rywalizacja o złoto trwa dalej!
Zawodnicy JKH wyszli na pierwszą tercję w walecznych nastrojach. Błędy w obronie i nie precyzyjne podania jastrzębian zemściły się w 12. minucie, kiedy to pierwszą bramkę dla Krakowa strzelił Martin Dudasz. Chwilę później Ramona Sopko pokonał Fojtik. W 17. minucie nadzieję przywrócił Maciej Urbanowicz strzelając pierwszą bramkę dla gospodarzy. Radość nie trwała długo bo już w 20. minucie kolejną bramkę na konto gości zapisał Daniel Laszkiewicz. Trener JKH postanowił wtedy zmienić bramkarza na Kamila Kosowskiego.
Drugą tercję lepiej zaczęli hokeiści z Jastrzębia. Już w 24. minucie gola strzelił Kamil Górny, a 3 minuty później kolejnego załadował Miroslav Zatko. Remis nie zadowalał jednak ani gości, ani gospodarzy. Obie drużyny nie dawały za wygraną, choć wydawało się, że to jastrzębianie kontrolują grę. W 35. minucie czwartego gola dla JKH strzelił Radek Prochazka.
Ostatnia tercja trzymała w napięciu do końca. Dalej trwała wyrównana rywalizacja. Jastrzębianie coraz częściej przeprowadzali skuteczne ataki, ale kontra krakowian wciąż była niebezpieczna. Sytuację uspokoił Mateusz Danieluk, który wrzucił krążek do bramki Rafała Radziewskiego. Kibice mogli się już cieszyć zwycięstwem, kiedy na 2. minuty przed końcem bramkę dla Cracovii strzelił Słaboń. Jastrzębianie jednak dotrwali do końca i ostatecznie zwyciężyli 5:4. Stan rywalizacji to 1:3 dla Comarch Cracovii. Kolejne spotkanie już w poniedziałek 25 marca o 18:00 na Jastorze.
JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia 5:4 (1:3, 3:0, 1:1)
0:1 (11:50) Dudasz - L. Laszkiewicz
0:2 (12:50) Fojtik - Radziszewski
1:2 (16:33) Urbanowicz - Salamon
1:3 (19:50) D. Laszkiewicz - Besch - S. Kowalówka (5/4)
2:3 (23:58) Górny
3:3 (26:34) Zatko - Kral
4:3 (34:26) Prochazka - Kral
5:3 (49:05) Danieluk - Prochazka - Górny
5:4 (57:43) Słaboń - Piotrowski (4/5)
JKH GKS Jastrzębie: Sopko (od 19:51 Kosowski) - Górny, Zatko, Prochazka, Kral, Danieluk - Karliczek, Mateusz Rompkowski, Bordowski, Zdenek, Lipina - Dąbkowski, Bryk, Kapica, Salamon, Urbanowicz - Pastryk, Labryga, Kulas, Maciej Rompkowski, Kogut.
Comarch Cracovia: Radziszewski - Besch, Dudasz, D. Laszkiewicz, S. Kowalówka, L. Laszkiewicz - Noworyta, A. Kowalówka, Fojtik, Valczak, Dvorzak - Kłys, Zieliński, Chmielewski, Rutkowski, Piotrowski - Kostecki, Myjak, Kmiecik, Słaboń, Cieślicki.
Jesteśmy najlepszymi kibicami w tym mieście i to niepodważalna kwestia!
Do czego pijesz pomarańcz? Zacznijmy od tego że w klubie kibica na siatce jest więcej osób. Po drugie na siatce cała hala nie skanduje \"Jastrzębie\" a na hokeju włączają się w kibicowanie te tzw. pikniki.
Przyjdz na siatkę to dopiero zobaczysz co to jest prawdziwy doping,u was w porównaniu do nas jest bardzo cichutko.
Świetny mecz i fantastyczni kibice. Tak powinno być zawsze. Wtedy aż chce się się być na widowni.
Dzisiaj kolejne zwycięstwo i jedziemy do Krakowa po kolejne:) JKH JKH JKH
Czyli będzie 4:1.
Brawo Panowie!!!!
W końcu nastało przelamanie i zabraliście się do roboty oby jutro tak bylo jak dzis i pokażemy im gdzie ich miejsce w szeregu oczywiscie że za nami do boju Jastrzebie pokażcie że naprawde potraficie grac w hokeja i rozwalcie Cracovie i dalej zmierzajcie po upragnione zloto
JKH GKS JASTRZEBIE!!!!!!!!!!!
Jak tak bedą grać jak dzisiaj jest szansa na mistrzostwo!!! Brawo, brawo brawo!!! Widac ze macie \"jaja\" a nie jak polscy kopacze c.p.i :)!!!!
Walczyli, robili wszystko by wygrać z Cracovią i wygrali, brawo JKH za grę i walkę, w poniedziałek walczmy dalej.
proszę bez rozpisywania się w komentarzach który zawodnik jak grał.Drużyna wygrała,wszyscy tyrali jak umieli.Jutro taktyka Krala aktualna,grać szybko nie dać sie nabrac na zwalnienia tempa ,bo Cracowia to lubi.Grać szybko i wtedy ich doświadczeni gracze nie umią nagle przyspieszyć i zaskoczyć.
Jaaaaastrzebie!!! Mam nadzieje ze jutro powtórzymy wygraną!!!!!!!