Piłkarze Zrywu Bzie wygrali z Żarem Szeroka 5:0
W rozegranym w weekend spotkaniu wyższość nad drużyną z Szerokiej udowodnił Zryw Bzie. Nie obyło się jednak bez faulu, który wyeliminował jednego z piłkarzy Bzia.
Mimo nerwowego początku zawodnicy ze Spółdzielczej wykorzystali nadarzające się okazje i narzucili przeciwnikowi swój rytm gry. Gole w tym spotkaniu zdobywali Cholewa, P. Janecki i Krypczyk. Przez Kamila Granicę, piłkę z bramki Żaru Szerokiej bramkarz musiał wyciągać dwukrotnie. Swoje niezadowolenie z wyniku piłkarze z Szerokiej wyrazili faulując Damiana Cholewę w końcówce meczu. Musiał on jechać do szpitala, aby nastawić bark.
Zryw Bzie - Żar Szeroka 5:0 (3:0)
1:0 Cholewa
2:0 P. Janecki
3:0 Granica
4:0 Granica
5:0 Krypczyk
Zryw Bzie: Salach (Jaśkowiak) - Janecki P., Niesłańczyk, Jędrysik, Karwot P.(Trocha) - Koprjaniuk (Lazar), Skóraś, Krypczyk, Buchta R - Granica (Domagała), Cholewa. Trener: Pająk K.
Żar Szeroka: Mika, Drewczyński, Husarz, Jajus, Januszkiewicz, Kasprzak R (Kuchcik), Kasprzak S, Marczyk, Mgłosiek, Waśniewski, Jastrzępski (Budniok). Trener: Kasprzak G.
jano -to nie musi być w tym sezonie
Naprawdę wierzysz w to , że awansujecie do A klasy ? Ruptawa nie spadnie
jano tak naprawdę to nie ma wielkiej roznicy między Granicą a Zrywem,
bo my też mamy Granicę haha.Zresztą jaka to roznica klas
Ruptawa spadnie z okręgówki,Bzie awansuje i już są na tym samym poziomie rozgrywek
Dlatego Bzie i Szeroka nigdy nie dojdą poziomu Ruptawy ponieważ mimo, że boisko zalewa to i tak sa tam takie pieniądze, że Bzie i SZeroka mogą tylko o takich pomarzyc
jak moze byc godna pilka w Ruptawie, skoro tam ciągle boisko jest zalane? Estadio :) hahah. W Bziu zawodnicy maja charakter ai grają dla zabawy, w Ruptawie grają dla pieniędzy, dla prezesa.
jano ile tych meczy w Bziu i Szerokiej widziałes?
Ale tak szczerze,bo podejrzewam,ze ani jednego.
Godna oglądania piłka jest w Ruptawie i Jastrzębiu, a nie na Bziu i Szerokiej . Pozdrowienia z centrum
Byłem na tym meczu,jedyny w czym byli lepsi gracze z Szerokiej to w faulowaniu,nie umieli trafić w piłke to ciagle kopali naszych po kostkach,amatorszczyzna...