2:1 z Jasienicą. Kolejna wygrana GKS-u Jastrzębie
W czwartek 30 maja GKS 1962 Jastrzębie podejmował u siebie zespół Drzewiarza Jasienica. Piłkarze Grzegorza Łukasika pokonali rywali 2:1. To już siódme zwycięstwo jastrzębian z rzędu.
Pierwszy gol padł już w 10. minucie. Po faulu Piotra Pacholskiego w polu karnym sędzia podyktował rzut karny dla gości. Wykorzystał go Robert Lapczyk i dał prowadzenie swojej drużynie. Dodatkowo sędzia ukarał Pacholskiego czerwoną kartką, co wzbudziło wiele kontrowersji m.in. u trenera GKS-u, który decyzją sędziego mecz musiał oglądać z trybun.
Jastrzębianie zdołali wyrównać wynik w 27. minucie po strzale Kamila Gorzały, a w 60. minucie udało im się objąć prowadzenie po golu Tomasz Kocerby.
GKS 1962 Jastrzębie - Drzewiarz Jasienica 2:1 (1:1)
0:1 Robert Lapczyk '10 (karny)
1:1 Kamil Gorzała '27
2:1 Tomasz Kocerba '60
Zapewne Mikołowianie oddadzą mecz walkowerem bo nie maja sektora dla gości.
Mając przeciwko sobie cały śląski ZPN i wszystkich sędziów, byliśmy lepsi. To jest niesamowite, co pokazali dzisiaj chłopaki. Cały mecz w 10-tkę , karny na początek spotkania i cały mecz gwizdanie pod przeciwnika. TERAZ WSZYSCY JEDZIEMY DO MIKOŁOWA , MIMO MECZU BEZ PUBLICZNOŚCI.