Tie-break w Bielsku-Białej. JW wygrywa
Zwycięstwem Jastrzębskiego Węgla zakończył się sobotnie mecz z drużyną BBTS Bielsko-Biała. Jastrzębianie o wygraną z beniaminkiem ligi walczyli w tie-breaku.
Spotkanie lepiej rozpoczęli siatkarze z BBTS-u. Ich przewaga punktowa zarysowała się już na pierwszej przerwie technicznej (8:5). Jastrzębianie kilka razy zbliżali się do wyniku, ale siatkarze z Bielska-Białej natychmiast nadrabiali stracone punkty. Gospodarze wygrali tego seta 25:22.
Początek drugiej partii wyglądał podobnie, ale tym razem to jastrzębianie na pierwsza przerwę schodzili z kilkoma punktami przewagi. Zawodnicy Jastrzębskiego Węgla z czasem wypracowali sobie bezpieczną przewagę (11:17), ale gospodarze zaczęli ich doganiać i doprowadzić do remisu po 21. Seta zakończył skuteczny atak Marechala (22:25).
Kolejna odsłona rozpoczęła się wyśmienicie dla Jastrzębia (0:4). Zawodnicy z Bielska-Białej zdołali co prawda ugrać kilka punktów, ale na pierwszą przerwę jastrzębianie schodzili z 3 punktami przewagi. Zawodnicy Lorenzo Bernardiego powiększali prowadzenie (11:16) i widać było, że nic nie stanie im już na przeszkodzie. Seta zakończył atak Malinowskiego.
Na początku czwartego seta na prowadzenie wyszli zawodnicy BBTS-u. Po pierwszej przerwie jastrzębianie zaczęli deptać po piętach swoim rywalom (13:14) i na drugą przerwę techniczną prowadzili już dwoma punktami. Przewaga jednak szybko zmalała, bo gospodarze wykorzystali błędy pomarańczowych i ostatecznie wygrali 25:20.
O zwycięstwie miał zadecydować tie-break. Jako pierwsi zaatakowali jastrzębianie (2:8). Bielszczanie jednak po zmianie stron, zaczęli nadrabiać stracone punkty (10:12). Ostatecznie po ataku Bontje, Jastrzębski Węgiel wygrał spotkanie (12:15).
BBTS Bielsko-Biała - Jastrzębski Węgiel 2:3 (25:22, 22:25, 20:25, 25:20, 12:15)
BBTS Bielsko-Biała: Fijałek, Vlk, Błoński, Kalembka, Gonzalez, Buniak, Swaczyna (libero) oraz Kwasowski, Kokociński
Jastrzębski Węgiel: Gierczyński, Masny, Pajenk, Malinowski, Marechal, Bontje, Wojtaszek (libero) oraz Popiwczak, Van de Voorde
Widać, że nie tylko Łasko stanowi o bardzo dużej sile drużyny. Kubiak również!
Yeaaah,pokonaliśmy za 2 punkty drużynę z pierwszego miejsca a że od końca tabeli to już inna sprawa...