10 bramek z Katowicami. Hat-trick Stoklasy
W minioną niedzielę hokeiści z Jastrzębia rozegrali zaległy mecz 32. kolejki PHL z HC GKS Katowice. Jastrzębianie strzelili 10 bramek i wysoko wygrali mecz. W składzie nie znaleźli się Przemysław Odrobny i Grzegorz Pasiut, którzy odpoczywali po występach w kadrze reprezentacji na turnieju EICH, gdzie zajęli 1. miejsce. W bramce pojawił się David Zabolotny. Do składu po kontuzji powrócił także Jirzi Zdenek.
Pierwsza tercja zakończyła się bezbramkowo. Bramki zaczęły padać dopiero w drugiej odsłonie. Warto dodać, że zespół z Katowic grał tylko na dwie formację.
Pierwsza bramka padła w 22. minucie. Jej autorem był Richard Kral. Do bramek trafiali jeszcze Maciej Urbanowicz, Kamil Górny, Szymon Marzec i Filip Stoklasa. W drugiej tercji Davida Zabolotnego pokonał Filip Drzewiecki, zdobywając pierwszą bramkę dla swojej drużyny.
Trzecia odsłona wyglądała podobnie. Tym razem jednak jako pierwsi bramkę zdobyli Katowiczanie. Jastrzębianie jednak nadal dominowali na lodowisku. Kolejne bramki dla JKH zdobywali Maciej Urbanowicz, Damian Kapica i dwukrotnie Filip Stoklasa. Tym samym najnowszy zawodnik JKH zdobył hat-tricka.
HC GKS Katowice - JKH GKS Jastrzębie 2:10 (0:0, 1:5, 1:5)
0:1 (21:05) Richard Kral - Mateusz Rompkowski, Maciej Urbanowicz
0:2 (30:02) Maciej Urbanowicz - Radek Prochazka, Mateusz Rompkowski
0:3 (30:55) Kamil Górny - Mateusz Danieluk, Richard Kral
0:4 (31:35) Szymon Marzec
1:4 (37:10) Filip Drzewiecki - Mateusz Szymański, Robert Mikesz
1:5 (38:19) Filip Stoklasa - Richard Kral
2:5 (40:24) Adam Jaskólski - Mateusz Szymański, Filip Drzewiecki
2:6 (47:07) Maciej Urbanowicz - Radek Prochazka, Kamil Górny
2:7 (48:12) Filip Stoklasa - Richard Kral, Miroslav Zatko
2:8 (49:13) Patrik Flaszar - Patryk Kogut
2:9 (52:03) Damian Kapica
2:10 (55:44) Filip Stoklasa
HC GKS Katowice: Skrabalak - Zukal, Pdosiadło, Drzewiecki, Kostromitin, Mikesz - Bigos, Krokosz, Jaskólski, Szymański, Szewczyk oraz Różycki.
JKH GKS Jastrzębie: Zabolotny - Zatko, Górny, Danieluk, Kral, Stoklasa - Rompkowski, Bryk, Urbanowicz, Prochazka, Bordowski - Labryga, Pastryk, Marzec, Zdenek, Kulas - Flaszar, Sordon, Kapica, Kogut, Ł. Nalewajka.
żaden powód do dumy ,2 gole stracone, a przeciwnik grał na 2 formacje