Wymęczone zwycięstwo JKH. Wygrana z Sanokiem
Wygraną 2:1 dla JKH GKS Jastrzębie zakończyło się środowe spotkanie z Ciarko PBS Bank KH Sanok. Gola na wagę zwycięstwa strzelił w 59. minucie Richard Kral.
Pierwsza odsłona rozpoczęła się dynamicznie. Jako pierwsi gola strzelili jastrzębianie. W 4. minucie krążek do bramki rywala wrzucił Richard Bordowski. Okazało się, że był to jedyny gol w tej tercji, choć groźnych akcji po obu stronach nie brakowało. Ciężar spotkania wzięli na swoje barki bramkarze JKH GKS-u i Ciarko Sanok.
W drugiej odsłonie nie brakowało emocji. Mimo braku bramek, kibice mogli oglądać zaciętą grę i pojedynki słowno-pięściarskie. W pewnym momencie na ławce kar zasiadło pięciu zawodników z Sanoka i trzech z Jastrzębia. Dodatkowo, karę meczu zanotował Nicolas Besch, za niesportowe zachowanie. Na ławce kar siedzieli głownie sanoczanie, jednak zawodnicy JKH nie potrafili wykorzystać gry w przewadze. Jastrzębianie mogli prowadzić 2:0 w 38. minucie, ale sędzia sięgnął po analizę wideo i nie uznał trafienia.
Podczas trzeciej tercji zawodnicy obu drużyn starali się unikać kar, choć bez nich się nie obyło. Mecz był ciągle wyrównany i każdy z zespołów w każdej chwili zmienić wynik. Udało to się zawodnikom Ciarko Sanok w 44. minucie. Końcówka spotkania była emocjonująca, ponieważ żadnej z drużyn nie zadowalał wynik 1:1. W 59. minucie gola na wagę zwycięstwa strzelił Richard Kral, który wrzucił krążek między bramkarza a słupek.
JKH GKS Jastrzębie - Ciarko PBS Bank Sanok 2:1 (1:0, 0:0, 1:1)
1:0 (03:40) Richard Bordowski - Adrian Labryga, Radek Prochazka (5/4)
1:1 (43:40) Martin Vozdecky - Samson Mahbod
2:1 (58:43) Richard Kral
JKH GKS Jastrzębie: Odrobny - Rompkowski, Zatko, Kapica, Pasiut, Laszkiewicz - Górny, Labryga, Bordowski, Prochazka, Urbanowicz - Flaszar, Bryk, Stoklasa, Kral, Marzec - Pastryk, Kogut, Kulas, Zdenek, Danieluk.
Ciarko PBS Bank KH Sanok: Murray - Hudec, Richter, Szinagl, Mahbod, Vozdecky - Besch, Pociecha, Danton, Bayrack, Wilusz - Kloz, Rąpała, Biały, Zapała, Strzyżowski - Dolny, Kostecki, Ćwikła, Demkowicz, Mermer.
rozjechaliśmy ich i do przodu wygrać w play offach