Sanok lepszy. JKH GKS powalczy o brąz
Jastrzębianie przegrali piąty mecz z Ciarko KH Sanok. Tym samym zakończyli rywalizację o finał i nie powtórzą sukcesu z poprzedniego sezonu. Powalczą o brąz.
Niezbyt dobrze rozpoczęło się wtorkowe spotkanie dla jastrzębian. Już w 5. minucie Przemysława Odrobnego w bramce pokonał Marek Strzyżowski. W 13. minucie wyczyn ten powtórzył Petr Szinagl. Hokeiści JKH mieli wiele okazji do zmniejszenia strat, ale dobrze w bramce rywala spisywał się John Murray.
Kolejny gol padł już 52 sekundy po otwarciu drugiej odsłony. Wobec wyniku 3:0, jastrzębianie zaczęli atakować częściej, ale zawodziła skuteczność i dobra dyspozycja sanockiej defensywy.
Iskra nadziei na remis ciągle istniała. Zgasił ją w 44. minucie Samson Mahbod, który podwyższył wynik na 4:0. Jastrzębianie mimo usilnych prób nie zdołali strzelić honorowej bramki. Tym samym Sanok potwierdził swoją dobrą formę i wygrał cała rywalizację 4:1.
JKH GKS Jastrzębie zagra teraz o brązowy medal. Jeszcze nie wiadomo, która drużyna będzie ich przeciwnikiem. Będzie to GKS Tychy lub Unia Oświęcim, które nadal między sobą rywalizują.
Ciarko PBS Bank KH Sanok - JKH GKS Jastrzębie 4:0 (2:0, 1:0, 1:0)
1:0 (04:54) Marek Strzyżowski - Rafał Ćwikła, Maciej Mermer
2:0 (12:40) Petr Szinagl - Samson Mahbod
3:0 (20:52) Samson Mahbod - Petr Szinagl, Robert Kostecki
4:0 (43:19) Samson Mahbod - Petr Szinagl, Martin Richter (5/4)
Ciarko PBS Bank KH Sanok (2'): Murray - Richter, Kloz (2'), Strzyżowski (6'), Mahbod, Szinagl - Dutka (2'), Besch (2'), Kostecki, Zapała, Biały - Rąpała, Hudec, Bayrack, Wilusz, Danton (2') - Pociecha, Ćwikła (2'+10'), Mermer, H, Demkowicz.
JKH GKS Jastrzębie (2'): Odrobny (2') - Labryga, Rompkowski, L. Laszkiewicz (4'), Pasiut (2'), Bordowski (2') - Zatko, Górny, Danieluk, Kral, Stoklasa - Bryk, Pastryk, Urbanowicz, Prochazka (4'), Kapica - Flaszar (2'), Zdenek, Kulas, Marzec (6'+10'), Kogut.
Pier#cie hipolicie!
Po prostu mieliśmy zbyt słaby skład i tyle i choćby trenerem był sam Czerkawski to by była CHUJ#A z patatajnią!!!
zabrakło im 220 Volt
Mówiło sie cały czas ale lepiej było nie słuchać nie czytać. A później takie skutki... eh szkoda słów.
4:0 masakra ,nawet brązu nie będzie
Panie prezesie gdyby dało się cofnąć czas...