Pierwszy mecz z Podhalem dla JKH GKS
Od zwycięstwa rozpoczęli jastrzębianie pierwszy mecz o finał PHL. Pierwsza bramka w spotkaniu z Podhalem Nowy Targ padła dopiero w połowie ostatniej tercji. Kolejny mecz w środę 11 marca o godz. 18:00.
Mimo ostatnio dobrej formy zawodników z Nowego Targu, faworytami spotkania byli jastrzębianie. Widać to było na boisku. Podopieczni Roberta Kalabera tworzyli zdecydowanie więcej akcji. To jednak nie przekładało się na gole. Bramki Podhala bardzo dobrze bronił Ondrej Raszka.
W drugiej tercji nowotarzanie zaczęli mocniej atakować. Coraz częściej musiał interweniować w bramce David Zabolotny. "Walka bramkarzy" zakończyła się bezbramkowo.
Kibice doczekali się gola dopiero w 49. minucie. Golkipera Podhala pokonał Radosław Nalewajka dobijając swój własny strzał. Chwilę później mocnym strzałem popisał się Martin Przygodzki, który celnie wymierzył w krążek i trafił w siatkę. Było już wiadomo, że rywale Jastrzębia nie zdążą nadrobić strat.
Bilans rywalizacji (do czterech zwyciestw): 1:0 dla JKH GKS Jastrzębie
JKH GKS Jastrzębie - MMKS Podhale Nowy Targ 2:0 (0:0, 0:0, 2:0)
1:0 - 45:43 - Radosław Nalewajka - Martin Przygodzki
2:0 - 48:17 - Martin Przygodzki - Radosław Nalewajka, Szymon Marzec
JKH GKS Jastrzębie: Zabolotny (Odrobny) - Němeček, Rompkowski, Laszkiewicz, Polodna, Bordowski - Protivný, Bryk, Urbanowicz, Steber, Ł. Nalewajka - Aleksyuk, Górny, Kulas, Plichta, Bondariev - Pastryk, Bigos, R. Nalewajka, Przygodzki, Marzec.
MMKS Podhale Nowy Targ: Raszka (Błażej Kapica) - Sulka, Haverinen, Omelyanenko, Dziubiński, Różański - Lučka, Tomasik, Kmiecik, Bryniczka, Damian Kapica - Wojdyła, Jaśkiewicz, Zarotyński, Daniel Kapica, Olchawski - Mrugała, Imrich, Wielkiewicz, Wronka, Michalski.
ale kalendarze są extra!
teraz jeszcze tylko autografy naszych mistrzów!!!!