GKS przegrywa 0:2. Wicelider jednak lepszy
Piłkarze GKS-u 1962 Jastrzębie przegrali sobotni mecz z Polonią Bytom. Jastrzębianie przegrali u siebie z wiceliderem tabeli 0:2. - Zagrali naprawdę dobrze - mówił o swoich zawodnikach trener Grzegorz Łukasik.
Pierwsza połowa nie przyniosła żadnych goli, ani spektakularnych akcji. Piłkarze obu drużyn rozkręcili się dopiero w drugiej połowie. Jastrzębianie mieli okazję na strzelenie bramki, ale piłka odbita głową Kamila Dudy trafiła w słupek. Losy meczu rozstrzygnął Michał Zieliński. W 83. minucie upadł w polu karnym, a sędzia podyktował rzut karny. Zieliński pokonał w bramce Grzegorza Drazika. Chwilę później piłkarze Polonii podwyższyli na 2:0.
- Rzut karny był bardzo wątpliwy. Moim zadaniem do dyskusji. Zawodnicy zarówno naszej drużyny, jak i trenera Trzeciaka mówią, że sami nie wiedzą, czy ten karny był, czy nie. To jest decyzja sędziego i jemu pozostawiam na sumieniu to, co zrobił. Dziękuję chłopakom, bo ten mecz zagrali naprawdę dobrze. Zostawili na boisku dużo zdrowia, dużo potu - mówił trener GKS-u, Grzegorz Łukasik.
GKS 1962 Jastrzębie - Polonia Bytom 0:2 (0:0)
0:1 Zieliński, 83 min. (karny)
0:2 Zieliński, 86 min.
GKS 1962 Jastrzębie: Drazik - Zajączkowski, Duda, Szymura, Lorenc - A. Kopacz, Tront, Gorzała, Mazurkiewicz (46. Szczęch) - Jadach, Weis (74. Caniboł).
Polonia Bytom: M. Michalak - Trznadel, Broniewicz, Malec - Banaś (64. Mańkowski), Grube, Lachowski (71. Zieliński), Setlak, Krysian (75. Sadowski), K. Michalak - Cempa (88. Holik).
taa miliard :)
1700 to jest podawane, ale w rzeczywistości prawdziwą i rzetelną liczbą jest 2200.
1700 było
To nie jest zdjęcie z tego meczu. Na meczu z Polonią bylo 2.000 ludzi.
łohoho, jaka frekwencja!