0:1 z Bielskiem. Bramka w doliczonym czasie
Piłkarze Grzegorza Łukasika przegrali 0:1 z Rekordem Bielsko-Białą. Sobotni mecz rozstrzygnęła bramka strzelona w doliczonym czasie gry.
Od początku mecz był równany. Bramkarze obu drużyn mieli sporo pracy. Jastrzębianie wychodzili z opresji kilkukrotnie m.in. po akcjach Sikory i Gaudyna. Piłkarze GKS-u również mieli swoje szanse, ale brakowało im wykończenia akcji.
W drugiej połowie na murawie trochę się uspokoiło. Jastrzębianie mogli objąć prowadzenie na kwadrans przed końcem meczu, ale strzał Szymury okazał się niecelny. Wszystko wskazywało, że spotkanie zakończy się remisem. W doliczonym czasie gry, po dośrodkowaniu Kopacza, piłkę przejęli bielszczanie. Akcje wykończył Adrian Olszowski, pokonując Grzegorza Drazika w bramce.
Rekord Bielsko-Biała - GKS 1962 Jastrzębie 1:0 (0:0)
1:0 Olszowski 90’
Rekord Bielsko-Biała: Góra - Gaudyn (82. Bojdys), Rucki, Profic, Żołna - Sikora, Szędzielarz, Szymański, Sobik (76. Małyjurek) - Woźniak (46. Kubica), Olszowski (90. Czernek).
GKS 1962 Jastrzębie: Drazik - Mazurkiewicz, Pacholski, Szymura, Lorenc (62. Kocerba) - Kopacz, Musioł, Gorzała (46. Szczęch), Weis (83. Duda) - Caniboł, Szczepan (87. Jadach).