Jastrzębianie zdobyli Czantorię Wielką na rowerach
W miniony weekend 94 rowerzystów z naszego miasta wyruszyło na koleją wyprawę w ramach "Jastrzębskich Rajdów Rowerowych". Tym razem celem była Czantoria Wielka.
Kolejna rowerowa wyprawa przyciągnęła wielu miłośników dwóch kółek. Na starcie stawiły się 94 osoby. Część z nich ze względu na awarię sprzętu musiała zrezygnować z dalszej jazdy.
- Uczestnicy skierowali się w stronę Zebrzydowic, Kończyc Małych i zgrupowali się na pierwszym punkcie odpoczynkowym, który czekał na nich w Zamarskim. Rowerowa ekipa szybko się pozbierała i zaczęła się jazda w kierunku Beskidów - mówią organizatorzy rajdu.
Około godziny 14:30 ostatni rowerzyści wjechali pod czeskie schronisko na Czantorii Wielkiej.
Terminy kolekjnych rajdów:
21 czerwca - Ustroń - Równica
11 lipca - Orłowa - Grabowa - Trzy Kopce Wiślańskie
30 sierpnia - Wisła - Stożek Wielki
czemu mam nie szukać ułatwień, nie mam takiej kondycji, zeby jechać w Beskidy, jeździc po górach, a potem wracać, więc przydałaby mi się chociaż możliwosć powrotu jakąś komunikacją publiczną.
Niezle, fajna impreza.
To jest wyczyn godny bezprzecznego, bezwarunkowego podziwu. \"ej\" jest śmieszny. Czym trudniej tym większy wyczyn. Nie szukaj ułatwień tylko utrudnień. To jest zabawa a nie przymus.
wjechać bym wjechał, ale wracać by mi się nie chciało i nie miałbym już sił. Czescy rowerzyści mają się lepiej, bo z tekiej Czantorii mogą zjechać do Bystrzycy, a stamtąd co godzinę do jest pociąg do Ostrawy albo z przesiadką do Frydka Mistka. A co u nas z pociagami, miały być, gdyby były to można byłoby załadować rower i nie tylko Czantorię zdobyć...
Szacun wielki ! To jest pozytywne.