4:0 z Orlikiem. Zadecydowała pierwsza tercja
Jastrzębianie wrócili z trzema punktami z Opola. Hokeiści JKH GKS Jastrzębie wygrali 4:0, z czego trzy bramki padły już w pierwszej odsłonie. Kolejny mecz podopieczni Roberta Kalabera rozegrają w piątek z Naprzodem Janów.
Hokeiści z Jastrzębia rozpoczęli mecz od bramki. W 5. minucie, po akcji sam na sam, krążek do siatki rywala wrzucił Leszek Laszkiewicz. Kolejna bramka padła w 16. minucie. Autorem gola był Juraj Petro. Na sekundę przed końcem tercji gola zdobył jeszcze Michal Plichta.
Druga tercja była bezbramkowa, chociaż opolanie nie raz zatrudniali Davida Zabolotnego w bramce. Ten jednak nie pozwolił rywalom na zmianę wyniku. W ostatnich minutach drugiej odsłony zawodnicy z Opola byli blisko zdobycia pierwszej bramki. Krążek wpadł do bramki, lecz chwilę po tym jak została ruszona bramka. Sędziowie po analizie nie uznali gola.
Ostatnia tercja była formalnością. Na przypieczętowanie wyniku pod koniec czwartej tercji Mateusz Danieluk dorzucił kolejne trafienie.
Orlik Opole - JKH GKS Jastrzębie 0:4 (0:3, 0:0, 0:1)
0:1 - 04:22 - Leszek Laszkiewicz - Kamil Górny, Łukasz Nalewajka
0:2 - 15:38 - Juraj Petro - Patrik Stantien, Jakub Gimiński
0:3 - 19:59 - Michal Plichta - Tomasz Kulas, Vladimír Lukáčik
0:4 - 55:14 - Mateusz Danieluk - Tomasz Kulas, Kamil Górny
Orlik Opole: Slubowski (Nobis) - Korenko, Kostek, F. Stopiński, Szydło, Fabry - Sordon, Rompkowski, Szczechura, Cichy, Klecha - M. Stopiński, Dolny, Marzec, Korzeniowski, Łymanski oraz Sznotala, Gawlik.
JKH GKS Jastrzębie: Zabolotny (Tomljenović) - Górny, Bigos, R. Nalewajka, Ł. Nalewajka, Laszkiewicz - Schejbal, Lukáčik, Kulas, Petro, Danieluk - Pastryk, Szczurek, Bordowski, Stantien, Jaworski - Gimiński, Świerski, Plichta, Rostkowski, Matusik.
alleluja