JKH GKS wygrywa z Katowicami. Wynik 3:1
Hokeiści z Jastrzębia wygrali wtorkowe spotkanie z GKS-em Katowice 3:1. Tempo meczu było spokojnie, a mecz wyrównany, ale więcej szczęścia mieli jastrzębianie.
Mecz rozpoczął się dosyć spokojnie. Obie drużyny grały rozważnie, nie chcąc stracić pierwszej bramki. W 12. minucie jastrzębianie wykorzystali podwójną przewagę i otworzyli wynik spotkania. Autorem bramki był Dominik Paś. Drużyna Roberta Kalabera nie mogła się zbyt długo cieszyć z przewagi, bo dwie minuty później katowiczanie wyrównali na 1:1.
Druga odsłona była równie spokojna w wykonaniu obu drużyn. W 33. minucie celnym strzałem popisał się Kamil Wróbel i tym samym wyprowadził JKH GKS na prowadzenie. Rywale mieli okazję do rewanżu, podczas gdy na ławce kar siedział Tomasz Kulas, jednak jastrzębianie zdołali się obronić.
Ostatnia odsłona była najciekawsza. Obie drużyny zaczęły mocniej atakować - szczególnie hokeiści GKS-u Katowice musieli położyć wszystko na jedną kartę by doprowadzi co najmniej do remisu. W 55. minucie plany pokrzyżował im Tomasz Kominek, czeski napastnik pozyskany niedawno dla JKH. Jego rajd przez połowę boiska zakończył się wrzuceniem krążka pod parkany golkipera Katowic. Pod koniec katowiczanie zdjęli bramkarza i wprowadzili kolejnego napastnika, jednak było już za późno na zmianę wyniku. Mecz wygrali jastrzębianie 3:1.
JKH GKS Jastrzębie - KH GKS Katowice 3:1 (1:1, 1:0, 1:0)
1:0 - 11:31 - Dominik Paś - Leszek Laszkiewicz (5/3)
1:1 - 13:19 - Marcin Biały - Daniel Bogdziul, Marek Strzyżowski
2:1 - 32:33 - Kamil Wróbel - Dominik Paś, Jakub Peslar (5/4)
3:1 - 54:02 - Tomasz Kominek - Tomasz Kulas, Jakub Gimiński
JKH GKS Jastrzębie: Fuczik (Zabolotny) - Michałowski, Peslar, Laszkiewicz, Paś, R. Nalewajka - Latal, Charvat, Kominek, Kulas, Bryk - Gimiński, Bigos, Pelaczyk, Wróbel, Jarosz - Kubesz, Chorążyczewski, Matusik, Kącki, Bichta.
KH GKS Katowice: Kostur (Grajewski) - Rąpała, Porejs, Strzyżowski, Bogdziul, Lukacević - Jakovlevs, Krawczyk, Sawicki, Toulmin, Śliwiński - Barlock, Olearczyk, Biały, Majoch, Jaworski - Korzestański, Nahunko, Bielec, Sikora, Lorek.
brawo