JW wygrywa z BBTS-em w Zawierciu
W swoim drugim i ostatnim meczu rozgrywanego w Zawierciu turnieju pod patronatem prezydenta tegoż miasta nasza drużyna pokonała BBTS Bielsko-Biała 3:1.
Po sobotniej przegranej z GKS Katowice, w spotkaniu o 3. miejsce podopiecznym trenera Marka Lebedew przyszło się zmierzyć z innym zespołem PlusLigi, BBTS Bielsko-Biała. Bielszczanie dość niespodziewanie ulegli bowiem w sobotę gospodarzom turnieju Aluron Vitru Warcie 2:3 (32:30, 18:25, 21:25, 25:22, 7:15).
W niedzielnej potyczce szkoleniowiec Pomarańczowych wystawił w ataku odpoczywającego w sobotę Macieja Muzaja i zawodnik ten okazał się najjaśniejszym „punktem”, jeśli chodzi o poczynania ofensywne drużyny. Przeciwko bielszczanom nasz atakujący zdobył 24 punkty przy 56-procentowej efektywności w ataku. Tradycyjnie już w tym okresie przygotowawczym w ofensywie „wtórował” Muzajowi inny skrzydłowy, Salvador Hidalgo Oliva, który zapisał na swym koncie 17 „oczek”.
Na uwagę zasługuje także świetna postawa środkowego Wojciecha Sobali, który również przekroczył dwucyfrową liczbę punktów (12), ale niemal połowę z nich (5) wywalczył blokiem. Ogólnie rzecz biorąc, nasz zespół zdominował w tym spotkaniu BBTS w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła, z wyjątkiem zagrywki.
W najbliższy czwartek Jastrzębski Węgiel rozegra jeszcze grę kontrolną z białoruskim Szachciorem Soligorsk. Wówczas już do dyspozycji trenera ma być wracający z kwalifikacji do ME Niemiec Lukas Kampa. Spotkanie to jednak na życzenie trenera odbędzie się bez udziału publiczności.
Jastrzębski Węgiel – BBTS Bielsko-Biała 3:1 (26:24, 18:25, 28:26, 25:22)
Jastrzębski Węgiel: Muzaj, Gil, Kosok, Sobala, Oliva, Touzinsky, Popiwczak (libero) oraz Ernastowicz, Bachmatiuk.
BBTS Bielsko-Biała: Gaca, Storożiłow, Siek, Gryc, Vemić, Kwasowski, Koziura (libero) oraz Gryc.