GKS 1962 remisuje. Drużyny dzielą się punktami
Tym razem GKS 1962 zremisował na wyjeździe 1:1. Bramkę, która pozwoliła powrócić do domu z honorem strzelił Daniel Szczepan. Ślęza Wrocław nie była łatwym przeciwnikiem.
Pierwsza połowa meczu nie zachwycała. Piłkarzom dawała się we znaki grząska murawa. Nasi tylko raz zagrozili bramce Ślęzy. Padło kilka strzałów, jednak nie były żadnym zagrożeniem dla bramkarza. Pierwsza połowa meczu zakończyła się nijakim wynikiem, czyli remisem 0:0.
Druga połowa to fatalny początek dla Jastrzębia. W 54. minucie przeciwnik wychodzi na prowadzenie, po rzucie rożnym i strzale głową Adriana Niewiadomskiego. To zmobilizowało naszych i już po 8 minutach doprowadzają do remisu. Zdobywcą bramki z bliska jest Daniel Szczepan.
Ta bramka dodała skrzydeł naszym. W 72. minucie były aż dwie okazje do zdobycia gola. Strzał Zajączkowskiego w róg wybił obrońca. Zaraz potem Szczepan próbuje swoich sił, ale poprzeczka ratuje rywali. GKS dominował na boisku do ostatniej minuty. Jeszcze w 90. minucie swojej szansy z szesnastu metrów szukał Caniboł, jednak trafił w poprzeczkę. Gospodarze podjęli atak, na szczęście bezskuteczny. Mecz zakończył się remisem 1:1.
6 listopada 2016, 13:00, Oława
Ślęza Wrocław - GKS 1962 Jastrzębie 1:1 (0:0)
1:0 - Adrian Niewiadomski (54 min.)
1:1 - Daniel Szczepan (62 min.)
Ślęza Wrocław: Jarosław Krawczyk - Jakub Bohdanowicz (67. Tobiasz Jarczak), Jakub Jakóbczyk (80. Maciej Firlej), Mateusz Kluzek, Paweł Kucharczyk, Kajetan Łątka, Kamil Mańkowski (90. Patryk Szczebelski), Dawid Molski, Adrian Niewiadomski, Filip Olejniczak (76. Andrzej Korytek), Marcin Wdowiak.
GKS 1962 Jastrzębie: Grzegorz Drazik - Damian Zajączkowski, Kacper Kawula, Dominik Kulawiak, Dawid Weis, Damian Tront, Farid Ali (59. Tomasz Musioł), Dominik Szczęch (72. Kamil Szymura), Wojciech Caniboł, Kamil Jadach (59. Adrian Kopacz), Daniel Szczepan.
Sędzia: Ireneusz Sipiora (Prudnik).
Żółte kartki: Wdowiak (Ślęza) oraz Musioł (GKS).