GKS znowu wygrywa. Dobre zakończenie roku
W ostatnim spotkaniu w tym roku GKS 1962 Jastrzębie pokonał Gryf Wejherowo 3:0 i tym samym umocnił się na pozycji lidera II ligi. W tym spotkaniu hat-trickiem popisał się Daniel Szczepan.
Spotkanie rozpoczęło się fantastycznie dla GKS-u. Już w 4. minucie Wiesława Ferrę strzałem głową pokonał Daniel Szczepan, wykorzystując bardzo dobre dośrodkowanie Farida Alego. Po zdobytej bramce zespołem, który posiadał nieznaczną inicjatywę był Gryf. W 13. minucie z dystansu uderzał Regliński, jednak Drazik sparował piłkę do boku. W odpowiedzi w krótkim odstępie czasu z dystansu uderzali Farid Ali i Krzysztof Gancarczyk, lecz najpierw piłka przeleciała tuż nad poprzeczką, a uderzenie Gancarczyka zmierzające pod poprzeczkę na róg wybił Ferra.
W 28. minucie było już jednak 2:0. W małym zamieszaniu pod bramką Gryfa najlepiej odnalazł się Daniel Szczepan i z bliska wepchnął piłkę do siatki. Goście starali się odpowiedzieć, ale mimo optycznej przewagi, nie potrafili oni stworzyć większego zagrożenia Drazika i pierwsza połowa zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem GKS-u.
Po zmianie stron w 50. minucie niezłą sytuację na bramkę kontaktową miał Mikołaj Gabor, ale uderzył głową zbyt słabo. Dziewięć minut później na mocny strzał z dystansu zdecydował się Marcin Ruda, jednak piłka przeleciała tuż obok słupka bramki Gryfa. W odpowiedzi swoje umiejętności musiał zaprezentować Drazik, broniąc kąśliwy strzał gości.
W 66. minucie mogła paść trzecia, dość przypadkowa bramka dla GKS-u. Po dośrodkowaniu z prawej strony piłka odbiła się od dwóch zawodników przyjezdnych, po czym trafiła w słupek i ostatecznie wyszła w pole. Gryf ambitnie walczył o zdobycie kontaktowego gola, jednak nie mieli pomysłu na sforsowanie dobrze grającej defensywy GKS-u. Wynik spotkania ustalił w 85. minucie strzałem z kilkunastu metrów Daniel Szczepan, kompletując w ten sposób hat-tricka.
Zwycięstwo nad Gryfem było siódmym z rzędu, dzięki czemu przerwę zimową spędzimy w wygodnym fotelu lidera z niemałą przewagą nad resztą stawki, gromadząc w dziewiętnastu meczach aż 43 punkty, co jak na beniaminka trzeba uznać za wynik fenomenalny.
25 listopada, Jastrzębie-Zdrój, godz. 13:00
GKS 1962 Jastrzębie - Gryf Wejherowo 3:0 (2:0)
1:0 - Daniel Szczepan (4 min.)
2:0 - Daniel Szczepan (28 min.)
3:0 - Daniel Szczepan (85 min.)
GKS 1962 Jastrzębie: Grzegorz Drazik - Kacper Kawula (36. Bartosz Semeniuk), Piotr Pacholski, Kamil Szymura, Dominik Kulawiak, Marcin Ruda, Oskar Mazurkiewicz, Kamil Jadach. Krzysztof Gancarczyk (72. Kamil Adamek), Farid Ali (56. Wojciech Caniboł), Daniel Szczepan (90. Tomasz Dzida).
Gryf Wejherowo: Wiesław Ferra - Przemysław Kamiński, Łukasz Nadolski, Jakub Ptak (52. Piotr Okuniewicz), Paweł Brzuzy, Michał Trąbka, Krzysztof Wicki, Jacek Wicon, Mateusz Goerke (73. Hieronim Gierszewski), Piotr Kołc, Radosław Regliński (46. Mikołaj Gabor).
Sędzia: Monika Mularczyk (Skierniewice).
Żółte kartki: Mazurkiewicz, Drazik (GKS oraz Kamiński, Okuniewicz (Gryf).
Widzów: 1700.