Hokeiści wygrywają z Toruniem 2:1
Kolejne zwycięstwo jastrzębskich hokeistów. We wtorkowy wieczór podopieczni Roberta Kalabera po zaciętym spotkaniu pokonali KH Energę Toruń 2:0, a szósty raz w tym sezonie czyste konto zachował Ondrej Raszka. Następny mecz ekipa znad czeskiej granicy rozegra w piątek, gdy uda się do Sosnowca na pojedynek z Zagłębiem.
Przed meczem z Toruniem szeregi defensywne JKH przetrzebiły kontuzje i choroby. Do pełni zdrowia wciąż wraca Słowak Jan Homer, a ostatnio odnowił się uraz Macieja Sulki. Gdyby tego było, w dniu meczu rozchorował się Jakub Kubeš. Pomimo trzech absencji, trener Robert Kalaber miał do dyspozycji siedmiu defensorów.
Pierwsza część spotkania nie obfitowała w sytuacje bramkowe. Było ich jak na lekarstwo, a te lepsze po swojej stronie mieli jastrzębianie. Szyki gospodarzom chciał pokrzyżować sędzia, ale rzekome przewinienie Artioma Dubinina i gra w osłabieniu nie zniechęciły hokeistów JKH. W neutralnej tercji gumę przejął Peter Fabuš i podał do Łukasza Nalewajki. Były kapitan ekipy znad czeskiej granicy uderzył w długi róg i miejscowi prowadzili 1:0.
Na lodzie zaczęło iskrzyć po pierwszej zmianie stron. W 23. minucie jastrzębianie dołożyli drugiego gola, gdy Patrika Spešnego pokonał Martin Kasperlík, który zmieścił krążek między parkanami toruńskiego golkipera. Goście za wszelką cenę chcieli odpowiedzieć, ale strzegący jastrzębskiej bramki Ondrej Raszka był w drugiej odsłonie nie do "ruszenia".
Trzecia odsłona nie zmieniła już wyniku, chociaż goście robili co mogli, by jeszcze wrócić do meczu. Ondrej Raszka nie miał jednak zamiaru kapitulować i do końcowej syreny zachował czyste konto. Zresztą już szósty raz w tym sezonie Raszka dokonał tej sztuki. Przed jastrzębskimi hokeistami teraz dwa mecze wyjazdowe. W piątek JKH zagra w Sosnowcu z Zagłębiem, a dwa dni później jastrzębianie skrzyżują kije z mistrzem Polski w Tychach.
PHL - 25. kolejka - 27/11/2018 (wtorek) - Jastrzębie-Zdrój - godz. 18:00
JKH GKS JASTRZĘBIE - KH ENERGA TORUŃ 2:0 (1:0, 1:0, 0:0)
1:0 - 15:56 - Łukasz Nalewajka - Peter Fabuš (4/5)
2:0 - 22:23 - Martin Kasperlík - Dominik Jarosz, Łukasz Nalewajka
JKH GKS Jastrzębie: Raszka (Prokop) - Grof, Radzieńciak, Wróbel, Fabuš, Paś - Michałowski, Gimiński, Komínek, Kulas, R. Nalewajka - Bigos, Matusik, Kasperlík, Jarosz, Ł. Nalewajka - Chorążyczewski, Pelaczyk, Nahunko, Dubinin, Świerski.
KH ENERGA Toruń: Spešny (Bojanowski) - Kamienkow, A. Jaworski, Kalinowski, Mencjuk, Dołęga - Pařízek, Trachanow, Garszin, Korczocha, Orechin - Walter, Skólmowski, Wiśniewski, Demianiuk, J. Jaworski - Lidtke, Zieliński, Naparło, Biały, Olszewski.
Kary: 30:16 / Strzały: 36:30 / Widzów: 500.
Sędziowali: Mariusz Smura (sędzia główny) oraz Paweł Kosidło, Piotr Matlakiewicz (liniowi).
Trenerzy: Robert Kalaber (JKH GKS Jastrzębie) - Jurij Czuch (KH Energa Toruń).
Było ale 2:0