Kierowca, który zlekceważył czerwone światło na przejeździe kolejowym, został zatrzymany przez drogówkę i odpowie za swoje zachowanie przed sądem.
24-latek pędził volkswagenem przez główną ulicę miasta. Miał na liczniku 105 km/h. Wpadł w ręce policyjnego patrolu. W efekcie stracił prawo jazdy na trzy miesiące.
Kolejny pirat drogowy zatrzymany przez jastrzębską grupę SPEED. 23-latek za kierownicą forda mustanga jechał w terenie zabudowanym z prędkością 148 km/h.
W naszym województwie, podobnie jak w innych w całym kraju, działają specjalne grupy "SPEED", zwalczające niebezpieczne zachowania w ruchu drogowym. Choć grupa funkcjonuje dopiero od lipca, ma już na swoim koncie spore sukcesy w walce z agresją na drogach.
Jastrzębscy policjanci zatrzymali mieszkańca Wodzisławia Śląskiego, który poruszał się samochodem marki Renault Laguna pomimo zakazu orzeczonego przez sąd.
Drogowym piratem okazał się 32-letni jastrzębianin, który przekroczył dozwoloną prędkość o aż 52 km/h. Oprócz zatrzymania prawa jazdy, mundurowi ukarali mężczyznę mandatem karnym w wysokości 400 zł.
Policjanci drogówki zatrzymali do kontroli kolejnych kierowców, którzy poruszali się mimo braku prawa jazdy. O dalszym losie mieszkańców Jastrzębia-Zdroju zdecyduje sąd. Grozi im wysoka grzywna.
Policjanci jastrzębskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę, który poruszał się ulicami miasta z nadmierną prędkością, którą przekroczył o 58 km/h. Mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu karnego, dlatego jego sprawa trafi do sądu.
W ręce policjantów drogówki wpadł kolejny drogowy pirat. Tym razem okazało się jednak, że brawura to nie jedyne przewinienie 33-latka. Mężczyzna kierował samochodem mimo orzeczonego zakazu jazdy. Sprawą wodzisławianina zajmie się teraz sąd. 33-latkowi grożą nawet 3 lata więzienia.
Policjanci jastrzębskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę, który poruszał się ulicami miasta z nadmierną prędkością. Drogowym piratem okazał się 24-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju, który przekroczył dozwoloną prędkość o 56 km/h