W poniedziałek około godz. 21-22 Komenda Miejska Policji w Jaastrzębiu-Zdroju otrzymała zgłoszenie o awanturze domowej, podczas której doszło do pobicia.
Policjanci zatrzymali 29-letniego mężczyznę, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją partnerką. Sąd przychylił się do wniosku policjantów oraz prokuratora i postanowił tymczasowo aresztować oprawcę.
28-letni jastrzębianin chciał odzyskać pieniądze, które pożyczył znajomemu. Pobił dłużnika - złamał mu nos i nogę. Sąd aresztował mężczyznę. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia
Jastrzębscy policjanci zatrzymali 28-latka, który chcąc wymusić zwrot długu, napadł na swojego znajomego. Mężczyzna wtargnął do mieszkania 61-latka i dotkliwie go pobił, powodując złamanie nosa i nogi oraz liczne stłuczenia.
Oddawał mocz w miejscu publicznym, kiedy taksówkarz zwrócił mu uwagę rzucił się na niego z pięściami.
Do niecodziennej sytuacji doszło w środowy wieczór na postoju taksówek przy Al. Piłsudskiego w Jastrzębiu-Zdroju. Taksówkarz, który zwrócił uwagę młodemu mężczyźnie, że nie oddaje się moczu w miejscu publicznym został przez niego zaatakowany.
Najpierw groził kobiecie, a potem powiedział, że popełni samobójstwo. Na ulicę Łowicką przybyły służby mundurowe oraz pomoc medyczna.
Mężczyzna skradł w jednym z jastrzębskich marketów alkohol o wartości 200 złotych. Następnie w czasie ucieczki groził śmiercią ekspedientce, która usiłowała go ująć i odzyskać skradzione mienie. Grozi mu 10 lat więzienia.
Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju, na wniosek policjantów i prokuratora, zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania dwóch mężczyzn w wieku 67 i 33 lat podejrzanych o rozbój.
W piątek wieczorem Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju otrzymała dramatyczne zgłoszenie o tym, że syn pobił matkę i ma przy sobie niebezpieczne narzędzie.
Dwóch mężczyzn i kobieta pobili 44-latka. Powodem była kłótnia i brak alkoholu. Agresorzy uciekli, zostali jednak schwytani przez policję i doprowadzeni przed sąd. Za więziennym murem mogą spędzić 10 lat.
REGION. Jastrzębscy policjanci zatrzymali 25-letniego kierowcę renault megane, który rozładował swoją agresję na 77-letnim kierującym volkswagenem. Zdenerwowany bez wyraźnego powodu jastrzębianin zajeżdżał drogę seniorowi, a kiedy mężczyzna zatrzymał swój samochód w rejonie sklepu, mieszkaniec Jastrzębia uderzył go pięścią,...
Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju poszukuje 29-latka, któremu zarzuca się ciężkie pobicie człowieka i ukrywanie przed wymiarem sprawiedliwości.
W Sądzie Okręgowym w Gliwicach - Wydział Karny Zamiejscowy w Rybniku rozpoczął się proces pięciu mężczyzn, którym zarzuca się śmiertelne pobicie Jacka Hrycia, a jednemu z nich zabójstwo. Do tragicznego zdarzenia doszło w czerwcu ubiegłego roku.
Policjanci interweniowali w sprawie pobicia 24-letniego mieszkańca Jastrzębia. Ten jednak nie chciał wskazać, kto go tak urządził, mimo że napastnik był mu znany.
W styczniu rusza proces mężczyzn, którym zarzuca się śmiertelne pobicie Jacka Hrycia. Jeden z nich otrzymał zarzut zabójstwa. Żona zmarłego apeluje do mieszkańców o liczny udział w procesie. Rodzina domaga się jak najwyższego wymiaru kary.
„Żona atakuje nożem męża” - informację o takiej treści otrzymał w sobotę około godziny 20:00 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji. Na miejsce natychmiast wysłano policyjny patrol.