Bardzo chcieli pomóc. I pomagają do dziś – jeżdżąc z darami do Ukrainy
Gdy w lutym tego roku w Ukrainie wybuchła wojna, oni nie zastanawiali się ani przez chwilę. Chcieli nieść pomoc. I niosą ją do dziś. Za granicę konwojem humanitarnym jechali już co najmniej 14 razy. Za każdym razem w drodze powrotnej przywożą uchodźców.
Dotarli z pomocą do Kijowa i ewakuowali obywateli
Jastrzębscy mundurowi wraz z mieszkańcami miasta przewożą dary na tereny objęte wojną i ewakuują obywateli Ukrainy.
"Wiara nie polega tylko na rzucaniu na tacę"
Bandaż, strzykawka, plaster czy wata jest tam na wagę złota. W kraju, w którym ludzie biedni nie mogą pozwolić sobie na płatną opiekę lekarską lub chociażby na wizytę u miejscowego szamana życie wygląda zupełnie inaczej niż u nas. Tam ludzie nie martwią się, jakie zakupy trzeba zrobić na święta, jak przystroić koszyczek czy...