W dniu 30 stycznia pogoda dała o sobie znać, szczególnie bardzo silny wiatr. Jastrzębscy strażacy wyjeżdżali do połamanych lub powalonych drzew, zerwanej fotowoltaiki, przygniecionych samochodów czy uszkodzonych kominów i poszyć dachowych.
Wczoraj w mieście również silnie wiało, czego skutkami były m.in. złamane konary na drogach i powalone drzewa.
Strażacy z Jastrzębia-Zdroju mieli wczoraj sporo pracy związanej z usuwaniem skutków nawałnic. Były powalone drzewa, zerwany dach oraz zalana piwnica.
Ostatnie opady śniegu nie tylko wpłynęły na stan dróg i chodników, ale stały się zagrożeniem dla zaparkowanych pod drzewami samochodów. Na ulicy Przemysłowej drzewo nie wytrzymało ciężaru śniegu i runęło na stojące pod nim auto.
Wczorajsza ulewa i wichura nie trwały długo, może jakieś 40-50 minut, ale dała się we znaki mieszkańcom. Połamane drzewa tarasujące drogi, zerwane linie energetyczne, przerwy w dostawach prądu to efekt czwartkowej nawałnicy.