Uwaga kierowcy! Dzisiaj rano są trudne warunki drogowe. Jezdnie są śliskie, co sprzyja wypadkom. Zachowajcie szczególną ostrożność. W poniedziałkowy poranek doszło do serii kolizji, a nawet wypadków w mieście.
Kilkudziesięciu strażaków i policjantów szukało starszego mężczyzny, cierpiącego na zaniki pamięci. Poszukiwania trwały cztery godziny. Przeczesywano cmentarze i tereny leśne.
Strażacy poradzili sobie z nocnym pożarem, który miał miejsce w sobotę w sołectwie Borynia. Z ogniem walczyło 7 jednostek straży pożarnej, które po 3 godzinach opanowały sytuację. Nikomu nic się nie stało, a straty oszacowano na ok. 5 tys. zł.
Komendant Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju st. bryg. Edward Deberny przechodzi na emeryturę. Jako strażak przepracował w zawodzie 42 lat. Komendant był wielokrotnie odznaczany za wyróżniającą się służbę. Również jednostka przez niego kierowana była bardzo dobrze oceniana przez dowódctwo PSP.
W poniedziałek rano strażacy zostali wezwani do pożary przy ulicy Kusocińskiego. Sytuację udało się opanować i nie doszło do wybuchu. Nikomu nic się nie stało.
Gdyby nie postawa rodziców, którzy w porę przyszli córce z pomocą, dziewczyna mogłaby nie żyć. Tlenek węgla znowu dał o sobie znać. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
W jednym z mieszkań, znajdującym się w bloku przy ul. Boża Góra Prawa 5-letnie dziecko zasłabło w łazience. Rodzice natychmiast powiadomili Państwową Straż Pożarną, podejrzewając zatrucie tlenkiem węgla.
Czujnik wskazujący obecność tlenku węgla w łazience jednego z mieszkań zaalarmował lokatorów. Natychmiast powiadomiono Państwową Straż Pożarną, która potwierdziła obecność śmiertelnego gazu.
Niskie temperatury mogą być przyczyną pęknięcia rur doprowadzających wodę, a to z kolei powoduje zalanie domów i straty. Właśnie z takim zdarzeniem mieli do czynienia właściciele jednego z budynków jednorodzinnych.
Szybka interwencja strażaków zapobiegła pożarowi domu. Palące się tuż pod drzwiami garażu auto stanowiło niebezpieczeństwo nie tylko dla ludzi, ale również zabudowań. Pożar samochodu został szybko opanowany przez przybyłych na miejsce zdarzenia strażaków.
17-letni chłopak, mieszkaniec ulicy Pomorskiej, zasłabł w łazience. Zaniepokojeni rodzice powiadomili Państwową Straż Pożarną, podejrzewając zatrucie tlenkiem węgla. Przybyli na miejsce strażacy potwierdzili te obawy. To nie jedyna tego typu interwencja strażaków podczas minionego weekendu.
Dzisiaj, we wtorek, na parkingu przed jednym z marketów znajdujących się przy alei Piłsudskiego doszło do pożaru samochodu. Właściciel pojazdu wezwał straż pożarną, która opanowała sytuację.
W poniedziałek, w Katowicach zawaliła się jedna z kamienic. Służby ratunkowe natychmiast wyruszyły na pomoc. Wśród nich Grupa Poszukiwawaczo-Ratownicza z Jastrzębia-Zdroju.
W okresie zimowym strażacy otrzymują wiele takich zgłoszeń. Na każde reagują, bo zawsze istnieje zagrożenia zdrowia i życia. Tym razem ulatniający się tlenek węgla był niebezpieczny dla rodziny z osiedla Zofiówka.
Kierowca czeskiego busa mógł przekonać się o tym, że strażacy z Państwowej Straży Pożarnej reagują na każde wezwanie. Kiedy mężczyzna zadzwonił do nich z podejrzeniem, że coś się pali w jego samochodzie natychmiast otrzymał pomoc.
Cztery zastępy Państwowej Straży Pożarnej udały się dzisiaj do Pożaru przy ul. Pszczyńskiej. Oprócz tego na miejsce przybył zespół pomocy medycznej oraz pogotowie gazowe.
Obchody Dnia Strażaka oraz 100-lecie Ochotniczej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju odbyły się w 9 maja w Parku Zdrojowym. Oprócz tego w tym roku przypada 20-lecie utworzenia Państwowej Straży Pożarnej w naszym mieście.