Do jastrzębskiego magistratu zwrócono się o zgodę na uruchomienie punktu złomu, który ma się znajdować przy ulicy Podhalańskiej.

Pewien 40-latek rozebrał 40-tonowy wiadukt i sprzedał złom za 40 tysięcy złotych. Okazało się, że cała akcja jest nielegalna, a dokumenty na rozbiórkę wiaduktu fałszowane.

34-letni jastrzębianin może spędzić w więzieniu nawet 7 i pół roku, z powodu kradzieży furtki i bramy wjazdowej. Część skradzionych rzeczy sprzedał na złom.

W czwartek, 24 października, w ręce policjantów wpadła dwójka mężczyzn, która ukradła pokrywę studzienki kanalizacyjnej. Jej wartość wyceniono na 500 zł, chociaż w skupie złomu złodzieje dostaliby za nią 50 zł.