W sylwestrową noc, już 1 stycznia o godz. 2.52 strażacy z Jastrzębia-Zdroju przyjęli zgłoszenie o zbłąkanym nietoperzu, który wpadł do jednego z mieszkań przy ul. Katowickiej i nadal lata po pokoju. Prawdopodobnie zwierzę trafiło do mieszkania wystraszone wystrzałami fajerwerków.
Strażacy z Jastrzębia-Zdroju w piątek 31 lipca pojechali na ul. Pomorską, gdzie pomogli w otwarciu drzwi do mieszkania. Sąsiedzi podejrzewali, że lokator mieszkania zmarł. Okazało się jednak, że potrzebuje pomocy.
Funkcjonariusze JRG Jastrzębie-Zdrój interweniowali w Zebrzydowicach, gdzie zostali wezwani do pomocy przy otwarciu mieszkania. Sąsiedzi zaalarmowali służby, bo od dłuższego czasu nie zauważyli obecności starszego lokatora.
Nietypową interwencję odnotowali strażacy z komendy w Jastrzębiu o godz. 20.30 w czwartek 9 stycznia. Zostali wezwani na ul. Wielkopolską, gdzie doszło do awarii windy.