Zamiast zapłacić za kurs, ciągle zmieniał zdanie co do celu swojej podróży. Kompletnie pijany mężczyzna trasę skończył w jastrzębskiej komendzie policji. Jednak po badaniu alkomatem okazało się, że czeka go jeszcze droga do szpitala.
Trzy jastrzębianki w wieku 21,23 i 24 lat pobiły taksówkarza. Panie nie chciały zapłacić za kurs. Teraz grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
Jastrzębscy policjanci ruchu drogowego zauważyli kierującego, popełniającego szereg wykroczeń. Gdy zatrzymali, go do kontroli drogowej, wyczuli od niego woń alkoholu, po przebadaniu okazało się, że ma prawie promil w wydychanym powietrzu.
Do niecodziennej sytuacji doszło w środowy wieczór na postoju taksówek przy Al. Piłsudskiego w Jastrzębiu-Zdroju. Taksówkarz, który zwrócił uwagę młodemu mężczyźnie, że nie oddaje się moczu w miejscu publicznym został przez niego zaatakowany.
W minioną sobotę policjant po służbie zatrzymał awanturującego się klienta taksówki. Okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania.