Związkowcy o akcjach JSW: Prezes kazał kupować. Zostaliśmy oszukani
Związki Zawodowe „Jedność" działające w JSW SA zwracają się do Beaty Szydło z prośbą szybką interwencję i wsparcie ze strony rządu w sprawie psychozy strachu rozpowszechnianej przez Zarząd JSW i pozostałe związki zawodowe.
Pracownicy JSW tłumaczą, że nie są pewni jutrzejszego dnia. - Większość pracowników ma zobowiązania finansowe, kredyty hipoteczne, część pracowników za namowami byłego Prezesa JSW SA zadłużyła się też aby nabyć akcje JSW i dziś kiedy te akcje spadły ze 136 zł na 10 zł czują się oszukani oraz zdradzeni przez władze spółki i skarb państwa. Często bywa tak że to górnik sam utrzymuje całą rodzinne i teraz poprzez dotychczasowe działania sytuacja staje się coraz bardziej napięta prze co rodzi duży nie pokój zarówno pracowników jak i ich przedstawicieli którzy mają coraz większe obawy że dojdzie do kolejnych niepokojów społecznych podobnych do tych przed rokiem z tą różnicą że tym razem nikt nie będzie umiał nad tym zapanować - czytamy w liście.
Jak piszą związkowcy, "w ostatnim okresie wybrano nowego Prezesa JSW SA Pana Tomasza Gawlika który wchodząc niejako w buty byłego prezesa Zagórowskiego nie robi nic aby przetargi, zakupy oraz inwestycje zaczęły być organizowane na jasnych i przejrzystych zasadach oraz ograniczone do niezbędnego minimum które pozwoli przetrwać Jastrzębskiej Spółce Węglowej trudne czasy, a w dalszym ciągu szuka oszczędności w kieszeniach załogi JSW, redukując zatrudnienie oraz kładąc nacisk na jak największe wydobycie często zapomina się o bezpieczeństwie pracy górników co może wkrótce doprowadzić do tragedii, w tym miejscu trzeba zaznaczyć że specyfika i zagrożenia w pracy górnika są inne i wiele bardziej niebezpieczne niż w przypadku innych zawodów. To nie świadczenia pracownicze są zbyt dużym obciążeniem dla spółki lecz właśnie wspomniane wyżej nietrafione i w dalszym ciągu prowadzone inwestycje w postaci remontów budynków itp., które w obecnej sytuacji są niepotrzebne a tylko uszczuplają budżet JSW."
- Apelujemy do Pani jako Prezesa Rady Ministrów o szybką interwencję jako właściciela większościowego aby w końcu podjęto działania mające na celu ratowania największego pracodawcy w regionie . Jastrzębska Spółka Węglowa jeszcze ma szanse odbić się od dna pod warunkiem uczciwej polityki obsadzenia jej fachowcami, którzy nie będą patrzeć na spółkę przez pryzmat własnych interesów a skupią się na faktycznych przyczynach zapaści JSW SA . 25-tysięcznej załodze się to należy jak i mieszkańcom Jastrzębia Zdroju oraz okolic którzy pośrednio są związani z górnictwem. Doprowadzenie do upadłości tak wielkiego pracodawcy będzie miało niewyobrażalne skutki społeczne co tym samym przełoży się na degradację społeczną całego regionu, regionu który ma szczególne znaczenie w historii kraju w walce o byt i godność wszystkich obywateli.
Jednocześnie pragniemy zapewnić o ciągłej woli dialogu z naszej strony, i wbrew temu co jest podawane do opinii publicznej przez pozostałe związki zawodowe które zapatrzone we własne interesy twierdzą że jest pomiędzy Zarządem JSW a stroną społeczną porozumienie, które rzekomo chcemy zniszczyć, takiego porozumienia do tej pory nie ma, a Zarząd JSW SA traktując wybiórczo związki zawodowe podpisuje niekorzystne dla pracowników porozumienia z wybranymi przez siebie organizacjami związkowymi w zamian za korzystniejsze traktowanie wybranych związków zawodowych, dając im co rusz to nowe udogodnienia i profity. Cały czas wykazujemy wolę rozmowy ale na równych i partnerskich zasadach, które pomimo zmiany ekipy rządzącej dalej nie są respektowane - piszą w otartym liście Związki Zawodowe „ Jedność" działające w JSW S.A.
"Takie same ciule. Jeszcze gorsze jak z PO! – rzucił do dziennikarzy jeden z górniczych liderów związkowych, wychodząc ze spotkania z wiceministrem energii Grzegorzem Tobiszowskim." obudzili się? http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/rynek/1650720,1,jak-polski-rzad-ratuje-gornictwo.read
a to ciekawe czemu ten wpis zabolał: "Witam, jestem pracownikiem Kwk knurów, należącej do jsw, od ponad 3 lat mamy problem, mianowicie firmy obce wchodzą w konszakty z oddziałami obsługującymi nalezącymi do jsw, cały proceder wyglada nastepująco…
firma obca wygrywa przetarg na zabudowe od strony elektrycznej ściany nr.3 plus odstawa
firma posiada tylko 4 pracowników :) dogadują sie z kierownictwem i dozorem wyższym kopalni, po czym pracownicy kopalni wykonują prace, za pracowników firmy, kończą ściane , dzielą sie kasą z przetargu ::) i budują domy ::) to jest proceder wykorzystywany ciągle na naszej kopalni, nikt nic z tym nie robi, przykro mi bardzo ze tak włąsnie wykańcza sie polskie górnictwo, i ręka ręke myje." http://gornictwo24.pl/przekrety-w-jsw/
" koło 22.06.2015 18:11-Jo godom tak, skoro kot wychowuje się wśród psów, to naśladuje psa a nie kota. JP II i jemu podobni wychowali się w socjalizmie, to też takimi się stali " kolo kim jest taka osoba co wypisuje tak brednie chyba po prostu jeł.pem do kwadratu !
' kiedy te akcje spadły ze 136 zł na 10 zł czują się oszukani " POwiem krótko lasy rzedną czas się zmienia coraz trudniej i jelenia !
Tak tylko pracownik firmy zewnetrznej zarabia 1500 zl, a pracownik z kopalni 4 tys ,i wykonuje taka sama prace. Zobacz jaka to różnica. I mniej narzekaja niz ci z kopalni. Maja rodziny i zyja ,a wam z kopalni sie wydaje ,że wszystko sie wam należy,14 ,barborka itp. Jak społka jest na skraju bankructwa to sobie odmówcie 14 ,dlaczego tego nie zrobicie ?
Komentarz poniżej pewnego poziomu [Wyświetl komentarz] "Witam, jestem pracownikiem Kwk knurów, należącej do jsw, od ponad 3 lat mamy problem, mianowicie firmy obce wchodzą w konszakty z oddziałami obsługującymi nalezącymi do jsw, cały proceder wyglada nastepująco…
firma obca wygrywa przetarg na zabudowe od strony elektrycznej ściany nr.3 plus odstawa
firma posiada tylko 4 pracowników :) dogadują sie z kierownictwem i dozorem wyższym kopalni, po czym pracownicy kopalni wykonują prace, za pracowników firmy, kończą ściane , dzielą sie kasą z przetargu ::) i budują domy ::) to jest proceder wykorzystywany ciągle na naszej kopalni, nikt nic z tym nie robi, przykro mi bardzo ze tak włąsnie wykańcza sie polskie górnictwo, i ręka ręke myje." http://gornictwo24.pl/przekrety-w-jsw/
Mało kto potrafi wynaleźć taki długopis który wszystko podpisze , sam się prosi o trybunał stanu ! Hampelman kartofla .-http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,130517,19581142,andrzej-duda-podpisal-ustawe-inwigilacyjna-protesty-nic-nie.html
Abstrahując od tragedii.
"Większość pracowników ma zobowiązania finansowe, kredyty hipoteczne [...] Często bywa tak że to górnik sam utrzymuje całą rodzinne [...]"
Dziwne, zazwyczaj jest tak, że oboje pracują. Wtedy można wziąć mniejszą/krótszą hipotekę i żyć stabilniej.
Ponadto górnicy mają dziwne tendencje do załatwiania swoich problemów przez rząd. Inne branże po prostu są w dupie ;)
Rzecz jedna jest jeszcze w tym, że kupując akcje wchodzisz w ryzyko. Jeżeli się nie znasz się na giełdzie i masz kredyty - nie wchodź, a nie potem miej pretensje. Każdy by chciał hajsik przytulić, ale jak straci to zapomoga.
zezem -Wytłumacz mi jak idzie w polsce nie płacić podatków, kup mi jogurt i nie zapłać podatku, jak tego dokonasz w polsce to bedziesz mistrzem, kup piwo i nie zapłać podatku w postaci VATu i akcyzy. W Polsce każdy płaci podatek i to wielki, nawet menele płacą podatki. Ale cóż, przez właśnie takich ja ty, to państwo doii obywateli, bo ty jedynie myślisz że płacisz podatek z pasku.... A gdziebyś się nie ruszył i gdziekolwiek kasą nie obrócisz, to tam już masz walony podatek na darmozjadów.
Krzysiu, nie denerwuj się! koło to taki prostak i cham, Do tego wszystkiego chwali się robotą na "lewo" nie płacąc podatków. W swoim wpisie, na swoim intelektualnym poziomie opisał stereotyp małżeństwa górniczego, co zabawniejsze miałem kontakt z wieloma górnikami którzy o takich rzeczach sami opowiadali. Czytając jego wpis zamień wulgaryzmy na ludzki język, będziesz wiedział o co chodzi, Jakbyś poczytał co pisze o polakach, to byś się zdziwił! Ale przygłupy tak mają.
Krzysztof72-A kim jest osoba płci żeńskiej, która utrzymuje sie z kasy zarobionej przez płeć męską? Jednym słowem, czym różni sie całe życie bezrobotna żona górnika od prostytutki? Ok, nowocześnie nazwij to po prostu "sponsoring". Studentki co uprawiają "sponsoring" też za prostytutki sie nie uważają, tyle w temacie.
koło- Ty k..wa tepaku! Nasze żony to nie prostytutki. Jesteś tak głupi, że brak mi słów. Ja pier..e co ty masz w głowie człowieku, żeby taki komentarz wstawiać. Mam tylko nadzieję, że nie masz dzieci i mieć nie będziesz. Ku..rwa!
Nie rozumiem czemu górnik ma żal że sam utrzymuje rodzinę, kto mu kazał brać za żonę prostytutkę, która chce mieć płacone za seks a nie chce iść zchanbić sie pracą, widziały gały co brały. Trzeba było sobie wiąźć za żonę pracowitą kobietę a nie taką, co kasę ma z seksu i czeka aż facet jej da kasę i na nia zarobi. Facet co utrzymuje dożywonio bezrobotną leniwą żonę, bo pracować sie jej nie chce, to jego problem a nie kopalni czy rządu.
teraz płacz ale jak przyszły amerykanie i chcieli kupić jsw po 80 to nie, więc teraz płaczcie i niech was zamkną
Kożdymu do po broszce
Premier chyba im nic nie pomoże. Teraz te akcje sa nic nie warte...