Zapadł wyrok w sprawie śmierci Jacka Hrycia
Po blisko dwóch latach, 3 czerwca w rybnickim wydziale zamiejscowym zapadł wyrok w sprawie brutalnego morderstwa Jacka Hrycia, jastrzębianina, który został brutalnie skatowany przez grupę pijanych bandytów.
Główny oskarżony, Dawid K., dostał 25 lat więzienia, bo jako jedyny odpowiadał za usiłowanie zabójstwa. Pozostali oskarżeni, którym zarzucono pobicie ze skutkiem śmiertelnym, usłyszeli następujące wyroki: Łukasz K. 8 lat i 2 miesiące, Paweł Sz., Artur L i Przemysław K. – 8 lat. Sąd zadecydował również o kwestii zadośćuczynień. Wdowa ma otrzymać 80 tysięcy złotych od Dawida K. i 20 tys. zł solidarnie od pozostałych sprawców. Ojciec Jacka Hrycia 20 tysięcy złotych od Dawida K. i 10 tysięcy od pozostałych oskarżonych.
Przypomnijmy, do tragedii doszło 4 czerwca 2017 roku w Jastrzębiu-Zdroju. Pięciu pijanych bandytów skatowało 28-letniego mężczyznę, który zmarł na ulicy.
Jak ustalili śledczy, ofiara – Jacek Hryć razem w kolegą wyszli nad ranem w niedzielę z dyskoteki znajdującej się w rejonie skrzyżowania ulic Jeziorańskiego i Solidarności w Jastrzębiu, gdzie spotkali pięciu innych mężczyzn. Pomiędzy dwoma grupami doszło do słownej sprzeczki. Z relacji świadka zdarzenia wynika, że pięcioosobowa grupa zaczepiła ich bez konkretnego powodu. Następnie 28-latek wraz z kolegą poszli w kierunku domu, jednakże napastnicy poszli ich śladem. Jeden z mężczyzn został zaatakowany. Agresorzy zadawali mu ciosy po całym ciele, kopali go oraz bili. W wyniku odniesionych obrażeń, mężczyzna zmarł. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci natychmiast zjawili się na miejscu i zatrzymali 4 mężczyzn w wieku od 20 do 35 lat. Wszyscy byli nietrzeźwi. Badanie wykazało, że mieli w organizmach po około 1,5 promila. Śledczy zgromadzili materiał dowodowy i ustalili świadków. Już tego samego dnia znana im była tożsamość piątego z napastników. 23-latka do komendy przyprowadzili w niedzielę członkowie rodziny. Mężczyzna został zatrzymany. 6 czerwca na wniosek policjantów i prokuratora, Sąd Rejonowy w Jastrzębiu - Zdroju tymczasowo aresztował pięciu sprawców tej zbrodni: Przemysława K. (23 l.), Łukasza K. (21 l.), Artura L. (35 l.), Dawida K. (23 l.) i Pawła S. (25 l.). Dwóch z nich było wcześniej karanych za drobne przestępstwa. Na rozprawie świadkowie ataku opisywali jak oskarżeni pastwili się nad ofiarą. – Napastnicy bili i brutalnie kopali pokrzywdzonego. Świadek mówił, że oskarżony Dawid K. skacze mu po głowie, wdeptuje ją w chodnik. K. stał na jednej nodze, a drugą całym ciężarem ciała dociska głowę ofiary. Na twarzy Hrycia z jednej strony został ślad kostki brukowej, z drugiej odcisk buta. To podpis zabójcy – mówił podczas mowy końcowej prokurator Wojciech Zieliński. Wyrok jest nieprawomocny. Zdaniem ojca zamordowanego, zbyt łagodny.
(acz)
Za takie zabójstwo...powinien dostać dożywocie...zostawić podpis na głowie...nie mieści się w głowie...za mała kara.