Zabandażowany złodziej okradł sklep w Jastrzębiu
Kradzież ubrań okazała się bardzo skrupulatnie zaplanowaną akcją złodzieja, na szczęście zakończyła się nie po jego myśli. Policjanci od początku podejrzewali, że na jednej skradzionej rzeczy się nie skończyło, ale nie spodziewali się tego, co zobaczą.
9 października około godziny 20.05 oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o zatrzymaniu złodzieja w jednym ze sklepów odzieżowych w Jastrzębiu. Policjanci na miejscu ustalili, iż 47-letni mężczyzna przeszedł za linię kas, nie płacąc za koszulkę męską. Policjanci na miejscu podejrzewali, iż jastrzębianin może mieć jeszcze coś przy sobie, i nie mylili się, choć sposób ukrycia bardzo ich zdziwił. W trakcie kontroli osobistej mundurowi zobaczyli, iż złodziejaszek owinięty jest bandażem opatrunkowym od szyi po pas, a sposób jego przylegania świadczył, że coś pod nim się kryje. Mężczyzna widząc, że i tak nic już nie zatai, przyznał się, że posiada pod nim również inne przedmioty. Po ściągnięciu opatrunku ujawniono dwa swetry damskie, skradzione w tym samym sklepie. W wyniku kontroli odnaleziono również dwa "klipsy zabezpieczające", które mężczyzna zniszczył, przy użyciu małego śrubokręta, aby móc wyjść ze sklepu nie uruchamiając alarmu. Jastrzębianin został poinformowany, iż zostanie przeciwko niemu sporządzony wniosek o ukaranie. Za powyższą kradzież odpowie przed sądem.
(acz)