Czesi kradli rowery w Jastrzębiu
Obywatelka Czech na ulicy Podhalańskiej w Jastrzębiu dokonała kradzieży w jednym ze sklepów. Podawała mundurowym nieprawdziwe dane osobowe, jednak policjanci nie dali się zwieść kobiecie.
19 października około godziny 17.30 policjanci przeprowadzali interwencję, w sprawie kradzieży na ulicy Podhalańskiej. Na miejscu 22-letnia Czeszka, w trakcie legitymowania kilkukrotnie podawała mundurowym fałszywe dane osobowe, stróże prawa zaczęli być podejrzliwi, tym bardziej że mieli przypuszczenie, że osoba ta miała związek z kradzieżami rowerów w sierpniu i wrześniu na ulicy Podhalańskiej w Jastrzębiu-Zdroju. Drążyli temat dokumentów, w końcu kobieta przyznała się, że wszystkie dokumenty ma w swoim samochodzie na parkingu, choć bardzo jej zależało, aby mundurowi nie zbliżali się do jej pojazdu. Na parkingu policjanci zauważyli, że mężczyzna, który znajduje się w osobówce, bardzo nerwowo się rozgląda. Stróże prawa przy wsparciu przez kolegów wywiadowców, w pojeździe ujawnili nożyce do blachy, kombinerki, pozostałości po lince rowerowej. Z uwagi na podenerwowanie 37-latka, dokonali kontroli osobistej, w wyniku której ujawnili środki zabronione w postaci marihuany o wadze około 2 gram. Mieszkańcy Czech, byli w zainteresowaniu policjantów z uwagi na kradzież 3 rowerów. 22-latka została ukarana za kradzież, której się dopuściła, a 37-latek został zatrzymany za posiadanie środków zabronionych oraz kradzieże rowerów. O jego dalszym losie wkrótce zdecyduje sąd.
(acz)