Koronawirus w WSS nr 2 w Jastrzębiu? Dementujemy plotki
Wieczorem 4 marca na jednym z profili internetowych informujących o bieżących sprawach Jastrzebia-Zdroju pojawiła się informacja o rzekomym pojawieniu się pierwszego przypadku zarażenia koronawirusem na Śląsku - w szpitalu WSS nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju. Dementujemy - żaden pacjent w jastrzebskim szpitalu nie jest zarażony wirusem z Wuhan.
Koronawirus w WSS nr 2 w Jastrzębiu? Dementujemy plotki
Szpital w Jastrzębiu-Zdroju wprowadził zalecone procedury. W ślad za nimi poszły m.in. ograniczenia odwiedzin w szpitalu.
W fejk newsie na profilu w portalu Facebook przeczytać można, że "podobno w Jastrzebiu jest pierwszy przypadek koronawirusa na Śląsku. Zamknięty cały oddział chorób płucnych". To nieprawda. W WSS nr 2 w JAstrzębiu-Zdroju ani nie ma pacjenta z koronawirusem, ani też oddziału chorób płucnych...
W wyniku wszczęcia odpowiednich procedur przez służby, trudno było zdobyć rzetelną informację w tej sprawie. Rzecznik szpitala odesłał nas do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Wodzisławiu Śląskim, której podlega teren Jastrzębia-Zdroju. Tam nie uzyskaliśmy informacji, natomiast odesłano nas do służb prasowych wojewody.
Rzecznik prasowa wojewody Alina Kucharzewska uspokaja, że nawet jeśli w Jastrzębiu-Zdroju pojawiłby się pacjent z podejrzeniem zarażenia koronawirusem, od razu zostanie on przetransportowany do szpitala z oddziałem zakaźnym. Taki najbliżej znajduje się w Raciborzu. - O wszystkich ewentualnych kolejnych przypadkach będzie informować bezpośrednio Ministerstwo Zdrowia – informuje Alina Kucharzewska, rzecznik Wojewody Śląskiego. Dodajmy, że szpital w Jastrzębiu-Zdroju, jak również szpital w Wodzisławiu i Rydułtowach działają normalnie, a jedynym środkiem zapobiegawczym są ograniczenia odwiedzin.
Portal plotkarski