"Bazarkami" w ciszę wyborczą. Czyli o cenach dyni, truskawek, humusu, botwiny, buraków i kapusty
Od wczoraj trwa cisza wyborcza, która potrwa jeszcze do godz. 21.00, o ile oczywiście nie zostanie z jakichś powodów przedłużona. Tymczasem w sieci internetowej pojawiają się kolejne "bazarki", czyli rzekome przecieki z głosowania wyborczego. Nie inaczej jest również z trwającymi właśnie wyborami.
Takie prognozowanie odbywa się rzekomo na podstawie frekwencji i przecieków z badań exit polls. Oczywiście, by nie narazić się na zarzut łamania tajemnicy wyborczej, na "bazarku" nie podaje się nazwisk kandydatów czy nazw ugrupowań, zastępując je nazwami produktów spożywczych.
Za jednego ze specjalistów od tworzenia "bazarków", uważany jest socjolog i specjalista od geografii wyborczej, Marcin Palade. Jego konto na twitterze przy każdych wyborach notuje rekordy popularności. Również dziś udał się na "zakupy", czyli prognozowanie poparcia dla poszczególnych "produktów spożywczych".
Jesteście ciekawi, jak wygląda obecnie "bazarek" w wykonaniu Marcina Palade? Proszę, oto link: https://twitter.com/MarcinPalade/status/1277290166634385409