Drzewa na jezdni, połamane konary i zalane posesje po burzy w Jastrzębiu-Zdroju
Strażacy z Jastrzębia-Zdroju w ostatnich dniach mają ręce pełne roboty. Wszystko za sprawą nawalnych deszczy, które nawiedzają region. Zebraliśmy podsumowanie ostatnich interwencji z Jastrzębia-Zdroju.
Drzewa na jezdni, połamane konary i zalane posesje po burzy w Jastrzębiu-Zdroju
Tylko pierwszego dnia lipca, po przejściu burz nad miastem, strażacy odnotowali 8 interwencji związanych z usuwaniem skutków nawałnicy. Na ul. Jagiełły na jezdnię spadł spory konar drzewa. Przy ulicy Poznańskiej woda zalała garaż na wysokość 40 cm. Nieodzowna była interwencja strażaków i pompowanie wody. Przy ulicy Piaskowej silny wiatr przewrócił aż cztery drzewa w niedalekiej odległości od siebie, podobnie przy ul. Okrzei, gdzie na drogę spadło jedno drzewo. Taka sama sytuacja wystąpiła przy ul. Kazimierza Wielkiego, a strażacy interweniowali również w Marklowicach Górnych, gdzie drzewo nie przewróciło się, ale niebezpiecznie pochyliło się nad jezdnią. Podobnie było przy Chlebowej w Jastrzębiu, a przy ulicy Widokowej doszło do pożaru, kiedy drzewo oparło się o linię energetyczną. - Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia do czasu przybycia Pogotowia Energetycznego. W trakcie działań drzewo przepaliło się i oddaliło się od przewodów. Nastąpiło ścięcie drzewa, dogaszenie żarzącego się drewna. Fakt usunięcia zagrożenia przekazano telefonicznie do Pogotowia Energetycznego - informuje kpt. Łukasz Cepiel, rzecznik prasowy KM PSP Jastrzębie-Zdrój.