56-latka nie słyszała dobijania się do drzwi straży pożarnej i policji
18 sierpnia o godzinie 8.00 rano służby zostały poinformowane o złym stanie lokatorki, mieszkającej przy ul. Warmińskiej w Jastrzębiu-Zdroju. Konieczne było wejście do mieszkania z pomocą strażaków.
56-latka nie słyszała dobijania się do drzwi straży pożarnej i policji
Mieszkańcy ulicy Warmińskiej niepokoili się o stan jednej z lokatorek, która nie odpowiadała na pukanie do drzwi i wołanie, wezwali więc do budynku policję. Policjanci przybyli pod wskazany adres poprosili o pomoc strażaków, którzy mają doświadczenie w otwieraniu drzwi antywłamaniowych oraz wchodzeniu do mieszkań innymi drogami.
Kobieta znajdowała się w zamkniętym mieszkaniu, przez okno zauważono, że lokatorka daje oznaki życia, lecz nie reaguje na nawoływania ratowników. Służby podjęły decyzję o wejściu do mieszkania przez okno balkonowe. 56-latka wymagała pomocy medycznej. Na miejsce zadysponowano Zespół Ratownictwa Medycznego, a kobieta w stanie stabilnym została przewieziona do szpitala.