20-latek zaatakował maczetą przypadkową osobę
Policjanci z Jastrzębia-Zdroju zatrzymali 20-latka, który zaatakował maczetą przypadkowo napotkanego mężczyznę. W wyniku zdarzenia pokrzywdzony doznał obrażeń żuchwy.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 2 maja parę minut po północy na terenie Jastrzębia-Zdroju.
Szedł środkiem jezdni
Jak ustalili policjanci, uzbrojony w maczetę 20-latek zaatakował przypadkowo napotkanego mężczyznę, gdyż ten miał iść środkiem jezdni. Napastnik zadał mu kilka uderzeń, po czym odjechał samochodem.
Sprawca był poszukiwany
Mundurowi udzielili 22-latkowi pierwszej pomocy i wezwali na miejsce karetkę pogotowia, która zabrała go do szpitala. Sprawca ataku został zatrzymany jeszcze tego samego dnia. Trafił do zakładu karnego bowiem, jak się okazało był poszukiwany.
Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet 5 lat więzienia. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
Tylko do pięciu lat ??? Za taki "wybryk" - który można uznać za próbę zabójstwa minimum 10 lat. Oczywiście na własny koszt - bo znowu my - podatnicy będziemy utrzymywać kolejnego "wczasowicza" (dobre jedzenie, lekarz niemalże bez kolejki, ciepło, bez opłat, czynszów, kredytów).