Pijana kierująca zamieniła się miejscem... z pijanym pasażerem. Dalej było coraz gorzej
Dyżurny jastrzębskiej komendy odebrał zgłoszenie od świadka o podejrzanym zachowaniu kierującej golfem. Patrol drogówki miał pełne ręce roboty, kiedy zatrzymał samochód. Wszystko działo się w sobotni wieczór, dwie osoby usłyszały już zarzuty.
Policja zatrzymała wskazany samochód na alei Jana Pawła II. Na miejscu kierowcy siedział już mężczyzna, a kobieta, która według słów świadka miała prowadzić pojazd, znajdowała się na siedzeniu pasażera. Funkcjonariusze zbadali alkomatem obie osoby, 30-latek miał prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu, 21-latka ponad promil. W dodatku kobieta była bardzo agresywna i wulgarna.
Z minuty na minutę coraz gorzej
Każdy kolejny kontrolowany przez policjantów element, tylko obciążał podróżujących golfem. W samochodzie znajdowały się narkotyki, pojazd nie był dopuszczony do ruchu z powodu braku badań technicznych oraz niesprawnego układu wydechowego. Okazało się też, że mężczyzna ma zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami, a kobieta aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
W toku czynności procesowych ustalono również, że podczas jazdy zmieniali się za kierownicą, dlatego oboje usłyszeli zarzuty prowadzenia auta będąc pod wpływem alkoholu. Grozi im kilka lat więzienia.
Nie reagujesz - akceptujesz
Policja za pomoc w zatrzymaniu dziękuje świadkowi.
"Niewykluczone, że powiadomienie mundurowych pozwoliło uniknąć drogowej tragedii. Taka postawa to przykład prawidłowego działania w myśl kampanii „nie reagujesz - akceptujesz”, której głównym celem jest wzbudzenie w społeczeństwie postaw, które cechuje brak akceptacji dla zachowań negatywnych, przestępczych i uciążliwych." - przekazuje policja.