Pobił i okradł mężczyznę z Żor, po chwili wpadł

Do zdarzenie doszło kilka dni temu na ulicy Wielkopolskiej. Około północy wracającego z lokalu 59-latka zaczepiły dwie osoby, prosząc go o papierosa. Mieszkaniec Żor poczęstował mężczyzn, a chwilę później został zaatakowany.

- W wyniku zadanego ciosu pokrzywdzony upadł na chodnik, po czym jeden z nieznajomych zabrał mu saszetkę z pieniędzmi i dokumentami. Mimo, że mężczyźni szybko oddalili się z miejsca zdarzenia, kilka minut później obaj znaleźli się w rękach policjantów - informuje policja.

Policjanci ustalili, że za rozbój odpowiada jedynie 44-letni mężczyzna, jego 33-letni kolega nie miał ze zdarzeniem nic wspólnego.

- Chociaż mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, prokurator po analizie dowodów przekazanych przez śledczych nie miał wątpliwości co do przestępczego działania i zastosował wobec 44-latka dozór policyjny - informuje policja. Mieszkańcowi naszego miasta grozi kara 12 lat więzienia.