29-latek chciał skoczyć z okna budynku
W miniony piątek mogło dojść do tragedii. 29-latek chciał targnąć się na swoje życie skacząc z okna na 9. piętrze. Policjantom udało się odwieść mężczyzna od desperackiego kroku.
Zdarzenie miało miejsce o 2:00 w nocy. Policjanci zostali zaalarmowani o mężczyźnie, który w jednym z bloków stoi na parapecie i trzymał się krawędzi okna, znajdującego się na 9. piętrze korytarza.
- Widząc policjantów, zabronił im zbliżania się do klatki schodowej, grożąc natychmiastowym skokiem. Stróże prawa podjęli negocjacje z 29-latkiem, dzięki którym zdołali odwrócić jego uwagę, umożliwiając jednemu z funkcjonariuszy wejście do klatki - informuje policja.
Razem z policjantem udał się kolega desperata, który pomógł w jego uspokojeniu. W międzyczasie na miejscu zjawili się ratownicy medyczni oraz strażacy, którzy niepostrzeżenie rozłożyli drabinę z koszem za plecami 29-latka uniemożliwiając mu skok. Widząc to, policjanci złapali jastrzębianin i wciągnęli go na korytarz. Mężczyzna trafił pod specjalistyczną opiekę medyczną.
Jak samobójca to musi brać narkotyki, ludzie najwięcej osób w Polsce popełnia samobójstwo kobiety jak i mężczyżni i co wszyscy są po narkotykach i pijaki co za bzdury ,a będzie jeszcze więcej Polska ma już rekord samobójstw jesteśmy na pierwszym miejscu w świecie i co roku przybywa dwa tysiące, więc wiek niema tu nic do tego i każdego to może spotkać gdy po studiach będzie bezrobotny bez obiecanego dobrobytu i drugiej Japonii, ale bogaci i ci co są tzw.ustawieni w życiu też się wieszają, proszę nie pisać bzdur tylko spojrzeć w lustro ,
Niby 29 lat a dzieciuch.
Kolejny frustrat, który nie wytrzymał codzienności. Myślał, że życie składa się z przyjemności a dramat polega na tym, że podczas picia wódki okazuje się, że wszystko zostało wypite a wszystkie sklepy są pozamykane.
A tak na serio; brał ten człowiek narkotyki ?