Bratanek "pożyczył" auto i ukradł sprzęt
W minionym tygodniu policjanci zatrzymali 25-letniego jastrzębianina, który okradł swojego wujka. W tym czasie jego krewny był w szpitalu i o niczym nie wiedział.
25-latek w czasie nieobecności swojego wujka, bez jego wiedzy wziął jego auto, po czym udał się mieszkania wujka i razem z innymi osobami ukradł sprzęt elektroniczny. Część sprzętu oddali w zamian za paliwo. Resztę pieniędzy chcieli przeznaczyć na pobyt za granicą.
W miniony czwartek policjanci zatrzymali do kontroli ukradziony samochód. Kierujący nim 22-latek oświadczył, że kluczyki do samochodu otrzymał od swojego 25-letniego pasażer, a sam pojazd należy do wujka pasażera.
Okazało się, że 25-latek miał już wcześniej problemy z prawem. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.
po prostu zadziałały mechanizmy wolnorynkowe, normalna sprawa. Facet nie miał na wakacje, to kradł, no przecież takie są prawa wolnego rynku.