Zdemolował kilka samochodów i ekspozycję sklepową
Pijany 19-latek, który zdemolował kilka samochodów i ekspozycję sklepową trafił w ręce policjantów. Miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Straty oszacowano na 4000 złotych.
Zdarzenie miało miejsce na osiedlu Gwarków. 19-latek zdemolował znajdujący się przed jednym z marketów pawilon ogrodowy. Na widok ochrony uciekła, ale szybko został zatrzymany przez policjantów. Okazało się jednak, że to nie jedyna rzecz na jakiej jastrzębianin wyładował swoje emocje.
- Młody jastrzębianin odpowie także za zniszczenie 5 samochodów, które zaparkowane były przed blokiem na ulicy Pomorskiej. Straty oszacowano łącznie na prawie 4 tysiące złotych - informuje policja.
Mężczyzna po wytrzeźwieniu przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Wczoraj była stłuczka na skrzyżowaniu Al. Piłsudskiego z Graniczną. Kiedy skończy się szybka jazda młodych niepoczytalnych pseudo kierowców po mieście. Najniebezpieczniejsi to: młody w czapeczce (gdy jest z kumplem to staje się niebezpieczny na granicy bezpieczeństwa) , starsza pani (jedzie wolno ale pewna siebie, często lewym pasem), młody z dziewczyną (tu szczyty głupoty młodego kierowcy), młoda dziewczyna w służbowym samochodzie (często jedzie na 4 lub piątym biegu z obrotami 1500/min co niszczy silnik), Starzy pan w kapeluszu (najczęściej wolno i na lewym pasie). Najniebezpieczniejszy dzień to sobota. Wtedy jeżdżą jeszcze ci, którzy jeżdżą na co dzień, ale również co niedzielni i skacowani.
Czy na pewno tylko był pijany?
Kiedy zwróci straty właścicieli samochodów i sklepu? Co trzeba zrobić żeby rzeczywiście zwrócił?
Nie każdego stać na czekanie. Samochód to nie zabawka. Potrzebny jest do pracy.
Bo marycha podobno nie szkodzi.