W Jastrzębiu są chętni na darmowe posiłki

Jadłodzielnia  foodsharing zaczęła działać w Jastrzębiu pod koniec zeszłego tygodnia,  a okazało  się, że był to przysłowiowy strzał w dziesiątkę. Zostawiona w lodówce żywność rozchodzi się błyskawicznie. 

W Jastrzębiu są chętni na darmowe posiłki

Każdy, kto zastanawiał się czy jadłodzielnia jest w Jastrzębiu potrzebna musi porzucić te wątpliwości. Ogromne zainteresowanie darmowym jedzeniem przerosło chyba nawet oczekiwania samych pomysłodawców.

- Kochani, w naszej jadłodzielni robi się pusto, co oczywiście bardzo nas cieszy! Z jedzenia korzystają bardzo różni ludzie. Przeważnie bezdomni i osoby starsze, którym nie wystarcza na pożywienie. Osobiście byliśmy świadkami, gdy starszy pan pytał, czy może zabrać sobie makaron, bo nie ma w domu co włożyć do garnka. Tak więc wielki apel do wszystkich jastrzębian - przejrzyjcie swoje szafki i lodówki, może jest tam coś z czego już nie skorzystacie, a ktoś inny chętnie zje. Nie marnujmy jedzenia - mówi Aleksandra Fabisz-Zblewska, pomysłodawczyni przedsięwzięcia.

 

9 komentarzy

Śledź tę dyskusję
Zapoznaj się z regulaminem
zaloguj się lub załóż konto, żeby zarezerwować nicka [po co?].
~na dwoje babka wróżyła (77.114. * .225) 17.07.2017 20:49

Potrzebujący weźmie jedzenie jestem szczęśliwy, menel weźmie jedzenie kicha....
Nie ma kontroli czy jedzenie weźmie 10 letni alkoholik spod supersamu czy biedny emeryt rencista...

~adamm (87.101. * .61) 17.07.2017 19:15

gdzie to stoi? pójde sobie pozbierać różne dobre jedzonko

~Gość (195.34. * .240) 17.07.2017 15:40

Pani Aleksandro, lepiej zebrać żywność i dostarczyć naprawdę potrzebujący, a nie cwaniakom i nierobom. Czy to nie wstyd, że starszy pan nie ma co do garnka włożyć, a \"samotnie\" wychowujące dzieci przesiadują w knajpach i żyją sobie, jak pączki w maśle , bo korzystają z każdej możliwej pomocy? Rząd dał 500+ na wódę i o 5 zł zwaloryzował emerytury. O. Tadeusz za to dostał następne pół miliona.

~Gość (195.34. * .240) 17.07.2017 12:16

Dotcom, dlatego w trakcie \"koncertów\" w Foksie, powinno być zwiększone zaopatrzenie jadłodzielnii , zwłaszcza o kiełbachę i chipsy.

~Leszek (83.30. * .187) 17.07.2017 11:11

I bardzo dobrze Polak potrafi się dzielić.

~dotcom (83.3. * .30) 17.07.2017 09:54

Jadłodzielnia miała być zamknięta wieczorem? Wczoraj około 21 byłem świadkiem jak dwóch cwaniaków wyszło z foxa, wzięli zagrychę i wrócili do picia. Tak się kończy w tym mieście pomoc potrzebującym. Ludzie nie dorośli.

~Gość (195.34. * .240) 17.07.2017 08:28

Janek już nawet nie zbiera puszek, tylko śpi w śmietniku i żywi się w jadłodzielni. Matka i siostra mogą wiele zaoszczędzić.

~seboc (193.28. * .1) 17.07.2017 07:37

Niedziwota

~Mieszkaniec (85.14. * .18) 17.07.2017 07:08

To jest gut idea