Odwołano prezesa w spółce górniczej
Odwołano prezesa Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Dotychczasowy Tomasz Cudny został odwołany ze stanowiska. Nie podano przyczyn tej decyzji.
"W dniu 22 września 2018 r. Rada Nadzorcza Spółki Restrukturyzacji Kopalń odwołała z pełnionej funkcji prezesa zarządu p. Tomasza Cudnego. Jednocześnie Rada Nadzorcza zdecydowała o wszczęciu postępowania kwalifikacyjnego na stanowisko prezesa zarządu SRK i wiceprezesa ds. zagospodarowania majątku" - poinformowała 23 września SRK.
Nie poinformowano o przyczynach tej decyzji.
Spółka Restrukturyzacji Kopalń zarządza zlikwidowanymi zakładami górniczymi, między innymi byłą kopalnią Jas-Mos i Krupiński (dawniej w Jastrzębskiej Spółce Węglowej) oraz Makoszowy, Brzeszcze (produkcyjną część kopalni wraz z częścią załogi przejęła później grupa Tauron), Centrum, Mysłowice, Kazimierz-Juliusz, Boże Dary, Anna, Pokój 1, Rozbark V, Wieczorek (w dwóch częściach) i Śląsk.
Szkoda słów ludzie nie związani z górnictwem piszą bzdety a co do S R K to jeden drugiemu rączke myje i tak górnicy wszystko zapłacą żeby darmozjady mogli prosperować i z kopalń kase GRÓBĄ BRAĆ
może wypisał się z PISu
Jeden nabrał drugi brać musi
Tak poza .Związkowcy to związek wzajemnej adoracji a nie obrońcy szarego pracownika.
do Byk
co górnicy mają wspólnego z pękającą administracją w szwach?
tylko tyle że muszą na nią robić i ją utrzymywać :P
Do Piotr:Nie o tego prezesa ci chodzi
Kiedy nastepne listy do SRK.?
Kiedy czystka w S i G wywali ze stanowisk zarząd który jest tylko dzięki znajomościom z posłami pisu ??
Kiedy coś konkretnego płacą bo literek pusty napiszcie
Na tych kopalniach jak mówią nie od dziś, to istne przekrety są. Spółka układy , układziki. To istne bagno. Górnicy ciągle nienażarci, w dobie komputerów administracja pęka w szwach. Zamiast zwalniać, to ciągle do biur przyjmują. Przez rózne ukałdy, ciotków, pociotków. Nie bedzie dobrze w tej Polsce, jak tak będą robić. W końcu musi się w rządzie znaleźć ktoś z jajami, tak jak Margaret Tchater,aby zrobić porządek z tymi górnikami i ta cała "mafią" związkowców.
Za mało wyprowadzał pieniędzy a za dużo dawał pracownikom... I dodatkowo nie zgodził się na wykupienie jakiś akcji, żeby wspomóc upadającego kolegę rady... Teraz zostanie wybrany nowy prezes i wrócą piękne czasy strajków.