Gang młodocianych uciekał autobusem
Policjanci jastrzębskiej patrolówki zatrzymali sklepowych złodziei, którzy skradli artykuły kosmetyczne, po czym wybiegli za linię kas, nie płacąc za posiadany towar. Następnie młodzi jastrzębianie wsiedli do autobusu miejskiego licząc, że zdołają uciec z „zakupami”...
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, około godziny 20.00, w jednym z marketów w sołectwie Bzie. Dyżurny jastrzębskiej komendy otrzymał zgłoszenie, dotyczące czterech młodych mężczyzn, którzy skradli różne artykuły i wybiegli ze sklepu nie płacąc za towar. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców.
- W rejonie sklepu mundurowi napotkali mieszkańców Jastrzębia, którym podali rysopis sklepowych złodziei. Okazało się, że właśnie grupa młodych ludzi wsiadła do autobusu miejskiego. Mundurowi pojechali za wskazanym autobusem, gdzie na pierwszym pobliskim przystanku, wsiedli do niego i zauważyli czterech mężczyzn, którzy mieli przy sobie dwie torby wypełnione różnego rodzaju produktami, a w większości kosmetykami. Zatrzymani, to mieszkańcy Jastrzębia w wieku 17,19, 23 i 24 lat. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach, okazało się, 17-latek był poszukiwany i trafił do młodzieżowego ośrodka wychowawczego – relacjonuje mł. asp. Bogusława Kobeszko, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Wszyscy zatrzymani przyznali się do kradzieży, tłumacząc swoje zachowanie, chęcią zdobycia pieniędzy...Grozi im 5 lat wiezienia.
A bzie to gdzie leży? W Pielgrzymowicach? Chyba jeszcze nie. Zawsze czuliście się jak lepszy sort śmieci.
To był Gang z Jastrzymbio, a niy ze Bzi czytojcie dobrze.
"w jednym z marketów w sołectwie Bzie", ciekawe ktorym?
Sołectwo Bzie zwane doliną marketów.
Nie boją się smarki.
Dzieci KODziarzy dobrze się bawią.
Skasowali bilet ?
Sprawniej by było przed akcją zadzwonić na policję, powiedzieć żeby policja podjechała pod sklep, by w momencie kiedy uciekaliby już z towarem ze sklepu, mogli wskoczyć prosto do radiowozu. W zasadzie to samo tylko czasu na głupi autobus by nie tracili.
to z miasta dokonali kradziezy nie bzioki -jak to ktos ładnie ujął
Dziwne. Za cara w bziu był spokój. A teraz co chwila wypadki, pijani kierowcy, przekraczanie prędkości , rozboje, kradzieże itp. Czyli jak teraz tam jest gorzej czy przedtem to tuszowani a policja miała zakaz kontroli? Wychodzi że dzielnica bzie to jedna z większych patologi miasta. Wszak pobudowały tam się niedorozwoje blokowe.
Oczekujemy na podanie wyroku jak zapadnie. Są czytelnicy, którym się wydaje, że "grozi im wyrok" nic nie znaczy i kara jest umarzana. Tak może się stać, tylko gdy przestępcą jest synek człowieka z PiS.
byli w zmowie z warbusem
Jaka wieś taki gang
Patole
To ten autobus musiał szybko zasuwac hehe
Gang Olsena
Tylko utylizacja