Mężczyzna włamał się do szkoły i ukradł... kurtkę
Nocny policyjny patrol zatrzymał mężczyznę, który włamał się do jednego ze sklepów na terenie Jastrzębia oraz do jednej ze szkół, skąd skradł kurtkę.
Okazało się, że tej samej nocy jastrzębianin włamał się także do jednej ze szkół, co również zarejestrowały kamery monitoringu. Wartość strat oszacowano na kwotę kilku tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 10 lat więzienia. O jego losie zadecyduje sąd.
Zatrzymany to 29-letni mieszkaniec miasta, który w przeszłości był już karany za przestępstwa przeciwko mieniu. W nocy z 6 na 7 stycznia br. dyżurny jastrzębskiej komendy przyjął informację o włamaniu do sklepu przy ulicy Północnej.
- Na miejsce skierowani zostali policjanci. Zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu. Stróże prawa szybko ustalili rysopis sprawcy. Po kilku minutach zatrzymali podejrzanego w rejonie ulicy Warszawskiej. Mężczyzna miał skaleczoną dłoń. Okazało się, że ten samej nocy wandal włamał się do jednej ze szkół na terenie Jastrzębia, gdzie również wybił szybę, a następnie skradł kurtkę. Wartość strat szacowana jest na kwotę kilku tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i przyznał się w całości do popełnionych przestępstw. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności - informuje mł. asp. Bogusława Kobeszko, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Tak działają ci, którzy nie mają się gdzie podziać. Dają się złapać i zimę spędzą w miarę dobrych więziennych warunkach. A my będziemy płacić za ich utrzymanie. Wszyscy więźniowe muszą pracować zarabiając na swoje utrzymanie. Teraz powinni czyścić chodniki i ulice. Parkingi, których właścicielem są duże sklepy i firmy usługowe nie są oczyszczone ze śniegu. Powinny być zmuszone do oczyszczenia lub zamknięte. Więźniowie mogą w tym pomóc. Zapłacą za tą usługę właściciele parkingów.
Może szukał szkolnej pielęgniarki?
Zima w końcu