Powalczą o Jar Południowy
Osiedle Gwarków wyłoniło nowy zarząd i przewodniczącą, którą została Ewelina Auguścik. To najmłodsza, bo zaledwie 33-letnia szefowa tej jednostki pomocniczej miasta.
Skład nowego Zarządu Osiedla Gwarków przedstawia się następująco: Manuela Antos, Janina Szymańska, Damian Giżyński, Alina Gawlas, Joanna Chojnacka.
- Cieszę się, że udało nam się stworzyć ciekawy zespół do działania na rzecz lokalnej społeczności. Za niedługo będziemy mieć pierwsze spotkanie i ustalimy nasz kierunek działania. Chcę mocno podziałać w kwestii Jaru Południowego - męczą mnie np. ciągłe wymówki, że teren jest sporny i po prostu niszczeje. Poza tym spróbuję mocniej zaangażować ludzi do działania. Idzie to w dobrą stronę, ale wiele jest do zrobienia - powiedziała po wyborze Ewelina Auguścik.
Ewelina Auguścik zaprasza mieszkańców do bezpośredniego kontaktu. Można też rozmawiać telefonicznie, dzwoniąc pod numer 502 180 164.
Co się tej pani chce napewno nie pracować ino jaszczyc i podjudzac. Robi co innego niźli mówi.
Ta pani dużo robi ale zamiesznia na osiedlu. Ch ę się pchać do władzy a nie ma podstawowej wiedzy. Wykorzystuje nieszczęśliwe przypadki do własnych potrzeb. Niech lepiej biega i siedzi cicho bo przynosi wstyd dla osiedla.
@Grom...radiowiec to tylko jaszczyć potrafi,jak podwórkowy burek.
Jak sami nie potraficie to dajcie działać tej sympatycznej Pani. To jest jedną z niewielu osób, której się w tym mieście chce. A ty radio Teheran weź się raz udziel, pokaż na co cię stać. Weź formułarz, zgłoś wniosek, choćby na swoją rozgłośnie - budżet obywatelski jest Twój
Czy można przenieść siłownię do jaru i zrobić tam parking?? Chodzi o teren między blokami 107 i 108.
Widzę że dużo się w komentarzach udziela pani która nawet nie przyszła na zebranie...????
a rude to falszywe i chytre jak lis
Chyba powarcza, zajmuja sie gonitwa za psami ostatnio.
@Gość Dziś o 9:47 W odróżnieniu od niej, jestem wyznawcą porzekadła "jeśli nie potrafisz, nie pchaj się na afisz".
#Widziały gały, na kogo głosowały Dlaczego Ciebie nie ma w tej grupie? Przyjdź i pokaż co i jak należy zrobić.
Niedobrze się robi słuchając jej wywodów. Pomysł na jar to wybieg dla psa na którym mama z wózkiem będzie gonić pupila i popijać piwo w celu charytaywnym, zamiast ławek przewijak. Zule pod jadlodzielnia będą publiką tej pani.
Pogromczyni psich kuponów.
Tej pani już dziękujemy. Jadłodzielnie jeszcze funkcjonują, czy Sanepid zdążył zamknąć? Przewijaki też przepadły. W ogóle to całe szemrane towarzystwo wzajemnej adoracji jest tyle warte, co każdy z osobna.