W szkołach powstały komitety strajkowe
Wprawdzie rozmowy pomiędzy organizacjami związkowymi a rządem w sprawie postulatów nauczycieli trwają, to w jastrzębskich szkołach utworzyły się komitety strajkowe. Wszystko jest gotowe do rozpoczęcia akcji protestacyjnej.
Na wypadek, gdyby do poniedziałku rząd nie doszedł do porozumienia ze stroną związkową w jastrzębskich szkołach powołano komitety strajkowe. Mają one czuwać nad prowadzeniem akcji strajkowej przez nauczycieli i innych pracowników szkoły.
Jeśli do strajku dojdzie, nauczyciele i inni pracownicy przyjdą do szkoły, ale nie będą wykonywać swoich obowiązków. Nie mogą też utrudniać pracy dyrektorowi szkoły, który jako pracodawca nie może strajkować.
Przypomnijmy, że o strajku danej szkoły/przedszkola zadecydowało referendum. W Jastrzębiu działa 52 placówek oświatowych w 44 przeprowadzono referendum strajkowe, w 40 szkołach i przedszkolach pedagodzy opowiedzieli się za strajkiem. Strajkować chcą wszystkie szkoły w mieście, za wyjątkiem 4 przedszkoli. Poparcie akcji strajkowej w Jastrzębiu zadeklarowało 91,76 proc. spośród głosujących pedagogów (frekwencja 80,59 proc.).
Urząd Miasta w Jastrzębiu-Zdroju podejmuje działania, aby w przypadku strajku zapewnić dzieciom i młodzieży opiekę. Do tego zadania mają być zaangażowani pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej, Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, Miejskiego Ośrodka Kultury.
Pewien Pan napisał: PRZEPRACOWAŁEM W SZKOLE 20 LAT STĄD ZGADZAM SIĘ Z PONIŻSZYMI WYLICZENIAMI.... ''Efektywna praca nauczyciela w szkole: to 365 dni minus 52 niedziele minus 52 wolne soboty - minus 60 dni letnich ferii minus 14 dni ferii zimowych 1,2 ,3 maja - minus 11 listopada to się równa około 183 dni czyli 36,6 tygodni. Przy pensum:20 godz tygodniowo nauczyciel przepracowuje faktycznie 732 godziny 45-minutowe w ciągu całego roku. Przeliczając to na pełne godziny wychodzi 549 godzin 60-minutowych. Dzieląc te godziny na 183 dni faktycznie przepracowane wypada średnio dziennie 3 pełne godziny pracy. Idąc dalej: średnio w m-cu są 4 tygodnie pracy po 5 dni, czyli 20 dni roboczych po 3 godz. dziennie - to nauczyciel w miesiącu pracuje w szkole 60 godzin pełnych, czyli tyle, ile przeciętny pracownik przepracowuje przez 7,5 dnia. I teraz zarobki: stażysta (2417 zł m-cznie) - 40,3 zł/ godzinę; kontraktowy (2487 zł m-cznie) - 41,5 zł/ godz.; mianowany (2681 zł m-cznie) - 44,7 zł/ godz); dyplomowany (3317 zł/m-cznie) - 55,3 zł/ godz. A to są tylko zarobki za goły etat nie licząc wysługi lat, dodatku motywacyjnego, dodatku za wychowawstwo ( w niektórych miastach nawet 600,- zł/m-cznie) i nadgodzin.
Jeżeli otrzymają, tak jak żądają, po 1000,00 zł podwyżki, to pensje podstawowe będą wynosiły kolejno: 57,- zł, 58,- zł, 61,- zł, 72,- zł/ godzinę. Kto tak w Polsce zarabia?
Jednak wciąż trapi mnie jedno pytanie: jeżeli nawet podniosą nauczycielom pensje o te 1000 zł - to czy cokolwiek zmieni to w ich pracy??? Bo jakoś o tym milczy p. Broniarz, jak i nauczyciele!.........Dodajcie swoje opinie i poprawiajcie cyfry.''
Ale tu ujadają kundle! A jak liczą, a jak się znają, a jak wiedzą lepiej... ojejej! Sami inteligenci sie tu wypowiadają (często ci sami, pod różnymi podpisami). Tutaj i na innych forach dają upust swoim frustracjom i nienawiści - ANONIMOWO. A jak przychodzą do szkoły, to z podkulonymi ogonami uśmiechają się fałszywie do nauczycieli i kadzą im.
Typowy obraz Polaka. Smutny, bo skundlony...
Do - cała prawda- nauczycielem nie byłeś nawet. Zarobki dyplomowanego przekraczają 3.800 zł.
Nauczycielom jak źle to polecam poradę byłego prezydenta "Weź kredyt, zmień pracę"
I jego małżonki "Ja bym emigracji za pracą nie traktowała w kategorii dramatu. To jest też jakaś szansa"
Wszyscy zarabiamy słabo i powinny być podwyżki. Jednak forma protestu jest zła. Nauczyciele dali się wmanewrować w protest polityczny. Powinni przyjąć propozycję stopniowego podnoszenia zarobków.
I tak większość uważa nauczycieli za osoby zarabiający dużo za tak mało ilość godzin pracy, tym strajkiem sympatii zwykłych ludzi nie podniosą. Totalni są zachwyceni, bo im na rękę każda forma destabilizacji państwa
Nauczyciele nie czuli się poniżani przez PO gdy nie otrzymywali żadnych podwyżek, przedłużali wiek emerytalny, likwidowali szkoły i lekcje historii. Rząd PiS to faszyzm, bo uznali, że dostali relatywnie mniejszą podwyżkę niż inni - szczególnie młode rodziny z dziećmi i seniorzy! Oto moralność wychowawców naszych dzieci!
szmata , miotła i do roboty jak nie pasuje , kompetencje i kultura wielu belfrów pozostawają wiele do zyczenia
Jesteś nauczycielem piszący bzdury. Niech strajkuja jak mają o co. W opinii większości zarabiają za dużo za mało godzin. Dać im podwyżkę i praca 40 godzin na terenie szkoły.
Sądząc po opiniach, co niektórych zazdrość zjada, jeśli ktoś zarabia więcej... Niech strajkują i niech podnoszą koszty. Będzie drożej i może reszta ludu też zawalczy o swoje.
Niski poziom nauczania, zajęcia fizyczne prowadzone bez pomysłu, nauczyciel potrafi przegadać połowę lekcji i skarżyć się na swoje życie. Jak ktoś jest uzdolniony to gasi się w nim potencjał, ktoś słabszy w nauce to upadla się go przy całej klasie. Zero podejścia. Teraz o prawdziwy autorytet to ciężko. Upadek szkolnictwa na dobre.
Pewien Pan napisał: PRZEPRACOWAŁEM W SZKOLE 20 LAT STĄD ZGADZAM SIĘ Z PONIŻSZYMI WYLICZENIAMI.... ''Efektywna praca nauczyciela w szkole: to 365 dni minus 52 niedziele minus 52 wolne soboty - minus 60 dni letnich ferii minus 14 dni ferii zimowych 1,2 ,3 maja - minus 11 listopada to się równa około 183 dni czyli 36,6 tygodni. Przy pensum:20 godz tygodniowo nauczyciel przepracowuje faktycznie 732 godziny 45-minutowe w ciągu całego roku. Przeliczając to na pełne godziny wychodzi 549 godzin 60-minutowych. Dzieląc te godziny na 183 dni faktycznie przepracowane wypada średnio dziennie 3 pełne godziny pracy. Idąc dalej: średnio w m-cu są 4 tygodnie pracy po 5 dni, czyli 20 dni roboczych po 3 godz. dziennie - to nauczyciel w miesiącu pracuje w szkole 60 godzin pełnych, czyli tyle, ile przeciętny pracownik przepracowuje przez 7,5 dnia. I teraz zarobki: stażysta (2417 zł m-cznie) - 40,3 zł/ godzinę; kontraktowy (2487 zł m-cznie) - 41,5 zł/ godz.; mianowany (2681 zł m-cznie) - 44,7 zł/ godz); dyplomowany (3317 zł/m-cznie) - 55,3 zł/ godz. A to są tylko zarobki za goły etat nie licząc wysługi lat, dodatku motywacyjnego, dodatku za wychowawstwo ( w niektórych miastach nawet 600,- zł/m-cznie) i nadgodzin.
Jeżeli otrzymają, tak jak żądają, po 1000,00 zł podwyżki, to pensje podstawowe będą wynosiły kolejno: 57,- zł, 58,- zł, 61,- zł, 72,- zł/ godzinę. Kto tak w Polsce zarabia?
Jednak wciąż trapi mnie jedno pytanie: jeżeli nawet podniosą nauczycielom pensje o te 1000 zł - to czy cokolwiek zmieni to w ich pracy??? Bo jakoś o tym milczy p. Broniarz, jak i nauczyciele!.........Dodajcie swoje opinie i poprawiajcie cyfry.''
Ten broniarz to komuch śpioch sowicie opłacany ustawiony finansowo przez poprzednią nomenklaturę teraz ta nomenklatura obudziła śpiocha i ma robić co mu każą bo przecież wybory tuż tuż.
Gościu, te wpłaty na komitet idą na dzieci (min. nagrody, opłaty za transport na zawody). Chcesz ukarać dzieci? Poza tym i tak mało rodziców wpłaca na komitet (30% rodziców wpłaca) a korzystaja z tego wszystkie dzieci. Ty pewnie nigdy nie wpłacałeś, a pyskujesz.
Do obiektywny
Dobrze. Tylko prosze dodać, że do strajkujących nauczycieli policja powinna strzelać i lać wodą jak to było w przypadku górników pod JSW.
Dziwię się ludziom którzy piszą negatywne komentarze, sam jestem rodzicem dzieci które uczęszczają do szkoły i przedszkola. Każdy przecież ma prawo do strajku, żyjemy w demokratyczny kraju. W poprzednim ustroju był on zakazany i tłumiony siła. Mieszkamy w mieście który to dotkliwie doświadczył. Więc pytam dlaczego miasto górnicze które strajk ma zapisany w swoją historię ma się jemu sprzeciwiać. Górnicy jeszcze nie tak dawno sami strajkowali, strajkowali również kierowcy autobusów. Pytam więc dlaczego nie mogą strajkowac nauczyciele.
Co zrobi Broniarz po jesiennych wyborach, jak Platforma zaliczy ogromną POrażkę??? Przygotuje kolejny strajk? Obecny strajk został zaplanowany w 2015 r. zaraz na drugi dzień po przegranych wyborach przez PO. Jak będzie teraz?
Żadnych wplat na komitet i pomagania szkole. Za każdym uczniem idzie ponad pięć tysięcy a nauczycielom mało i mało.
ZNP - Ostatni Bastion Komuny w Polskiej Oświacie
Żadnej litości dla ludzi, którzy dla własnego interesu poświęcają zdrowie dzieci.
20 godz pracy w tygodniu, wszystkie weekendy wolne, ferie, przerwy świąteczne, wakacje- również wolne. Roczny płatny urlop dla podreperowania stanu zdrowia.
A co tam - dajmy im 2000 zł pożyczki- wszak to najbardziej zapracowana grupa zawodowa.
W głowie się nie meiści,że ktoś chce miec złote góry za 18 h. Do tego prawie 3 mies wakacji. Chyba cos sie tym nauczycielom pomyliło. Prosze bardzo niech pracują tak,jak kiedys w latach 70 mieli 32 godz pracowało się w soboty. N a zachodzie nauczyciel pracuje dłużej niz w Polsce. Nauczyciel w USA spędza w szkole 12 godz. w Szkocji jest od 9 do 15 w Niemczech tygodniowo nauczyciel pracuje 26 godz. w Turcji 30 w Hiszpanii 25 tylko w Polsce nasi narzekają że za dużo mają 18 godz. tygodniowo.
Dosyć tego nauczyciele! Prosze bardzo pensja wyższa,ale za wiecej godzin lekcyjnych,.
Nauczyciel to autorytet wstyd ze reprezentant ZNP to stary beton ktury ma zagwarantowane szalone pieniądze ima was w nosie ,nie dajcie zeby dzieci padły ofiara tego czerwonego sporu ich czas juz dawno minol ,na Zakałkazie z nim bez powrotu .
Też jestem za zmianą - praca od 7:00 do 15:00, miejsce do pracy którą wykonuję w domu, urlop do wybrania w dowolnym momencie, telefony od rodziców, wywiadówki, rady, studniówki, dyskoteki i inne akcje też w godzinach pracy szkoły, czyli do 15:00, świetlica również do 15:00. Jestem za! Czas, aby polska szkoła zmieniła się na lepsze! P.S. Dodatkowo, jestem za tym, aby i nauczyciele i rodzice przestali sponsorować szkołę ryzą papieru, tuszem do drukarki, chusteczkami itp., materiały do pracy powinny być zapewnione przez państwo.
Przecież to nie wina nauczycieli że maja takie tempe tłuki do wyuczenia. Macie pretensje, że słabo nauczają, że korepetycje itp. Nosz q..wa! Jakby te wasze dzieci normalnie korzystały z nauki w szkole- uważały na lekcjach, to nie trzeba by było żadnych korepetycji! korepetycje są dla tempaków! I dla rodziców co na nie stać.
Jastrzębie to najbardziej zpatologizowane miasto. Byle 500 plus i 0,7 na stole.
Za dni strajku potracic z wypłaty.odebrac szkole pieniądze za dzieciaki a rodzice niech wysla do kuratorium rachunki za opiekę.
Do roboty a nie strajków się chce zaraz są wakacje i 2 miesiące wolnego
może niech wszyscy Polacy wyjdą na ulicę ze chcą też podwyżki my inni to gorsi!!!też mamy rodziny kredyty itp
A dlaczego nauczyciele strajkujący mają mieć płacone za dni strajku? Ja na strajkach w JSW w 2014r wyszedłem z wypłatą 1100zł..
Pewien Pan napisał: PRZEPRACOWAŁEM W SZKOLE 20 LAT STĄD ZGADZAM SIĘ Z PONIŻSZYMI WYLICZENIAMI.... ''Efektywna praca nauczyciela w szkole: to 365 dni minus 52 niedziele minus 52 wolne soboty - minus 60 dni letnich ferii minus 14 dni ferii zimowych 1,2 ,3 maja - minus 11 listopada to się równa około 183 dni czyli 36,6 tygodni. Przy pensum:20 godz tygodniowo nauczyciel przepracowuje faktycznie 732 godziny 45-minutowe w ciągu całego roku. Przeliczając to na pełne godziny wychodzi 549 godzin 60-minutowych. Dzieląc te godziny na 183 dni faktycznie przepracowane wypada średnio dziennie 3 pełne godziny pracy. Idąc dalej: średnio w m-cu są 4 tygodnie pracy po 5 dni, czyli 20 dni roboczych po 3 godz. dziennie - to nauczyciel w miesiącu pracuje w szkole 60 godzin pełnych, czyli tyle, ile przeciętny pracownik przepracowuje przez 7,5 dnia. I teraz zarobki: stażysta (2417 zł m-cznie) - 40,3 zł/ godzinę; kontraktowy (2487 zł m-cznie) - 41,5 zł/ godz.; mianowany (2681 zł m-cznie) - 44,7 zł/ godz); dyplomowany (3317 zł/m-cznie) - 55,3 zł/ godz. A to są tylko zarobki za goły etat nie licząc wysługi lat, dodatku motywacyjnego, dodatku za wychowawstwo ( w niektórych miastach nawet 600,- zł/m-cznie) i nadgodzin.
Jeżeli otrzymają, tak jak żądają, po 1000,00 zł podwyżki, to pensje podstawowe będą wynosiły kolejno: 57,- zł, 58,- zł, 61,- zł, 72,- zł/ godzinę. Kto tak w Polsce zarabia?
Jednak wciąż trapi mnie jedno pytanie: jeżeli nawet podniosą nauczycielom pensje o te 1000 zł - to czy cokolwiek zmieni to w ich pracy??? Bo jakoś o tym milczy p. Broniarz, jak i nauczyciele!.........Dodajcie swoje opinie i poprawiajcie cyfry.''
Poziom hejterów powala.
Nie zrozumie strajku nauczycieli nikt, kto w szkole nie uczył. Brawo nauczyciele. Do szkoły CFaniaki ktytykujący nauczycieli. To pewnie Wy - ten Kwiat młodzieży, którzy do szkoły pod górkę mieli. Powinno się cofnąć do czasów bata w szkole.
Nie jestem nauczycielem, tylko przedsiębiorcą. Ale rozumiem nauczycieli.
Obowiązkiem nauczyciela jest towarzyszenie uczniowi w całym procesie edukacji, zwłaszcza przy egzaminach. Służebny charakter tego zawodu zobowiązuje - nauczyciel, który tego nie rozumie już dawno powinien się pożegnać ze szkołą. Niestety jesteśmy świadkami totalnego upadku tej profesji - czas na zmiany i to bardzo głębokie.
Od przyszłego roku nie płacę na komitet rodzicielski. Nie stać mnie po to, jak muszę zapewnić dziecku dodatkową opiekę na czas strajku.
Ten strajk to głupota i jeszcze raz głupota. Nauczyciele wcale tak mało nie zarabiają A placza jak by mieli 2000 zł tyle wolnego śmiech na sali!
Proponuje dzieci wszystkich niezadowolonych zapisać do szkół prywatnych. Będziecie Państwo płacić za edukacje oficjalnie z własnej kieszeni. Będziecie tym wspomagać nasz kochany kraj, który nie będzie musiał utrzymywać tych beznadziejnych dla Was szkół a Wasze podatki odda na kolejne pomysły typu 500+ aby ludzi z socjalu stać było na kolejna butelkę :)
Pewnie najlepiej to błotem obrzucać nie mając pojęcia o specyfice pracy nauczyciela w obecnych czasach. Zupełny brak szacunku do tej grupy zawodowej, ciągłe pretensje i roszczenia. Najlepiej byłoby mieć możliwość oddania dziecka do szkoły albo przedszkola na 24h i żeby to nauczyciele je wychowali i nauczyli wszystkiego łącznie z robieniem do toalety bo dzisiejsza zapracowana ciężko mamusia nie ma na nic czasu albo wciąż twierdzi że jej synuś czy córeczka są przecież jeszcze tacy mali. Jak ja chodziłam do szkoły nikt nauczycielowi nie podskoczył, bo to z domu wyniósł, że ludzi się szanuje. A teraz pyszczy już dziecko w przedszkolu. Wychowuje się dzieci bez żadnych granic. Jaką przyszłość zagwarantuje nam rozkapryszone społeczeństwo? Ciągły jad jak w tych komentarzach. Sama uważam, że postulaty są wygórowane ale nie będę hejtować tej grupy zawodowej, bo właśnie dzięki niektórym nauczycielom mam zawód, w którym się spełniam i kręgosłup moralny. Pozdrawiam wszystkowiedzących najlepiej ?
Niech się przekwalifikują, Lidl, Biedronka przyjmują. No ale co 10 lat rok urlopu, wakacje i masa dodatków. od przyszłego roku rodzice powinni przestać płacić na komitet rodzicielski, zakaz wstępu nauczycieli na studniówki, zero kwiatów i podziękowań. Jak ktoś już nie daje sobie rady w życiu a jest po studiach to zostaje nauczycielem... Taka jest prawda.
Niech pracują dłużej czyli 24 h, oprócz zajęć udzielając słabszym uczniom darmowych korepetycji. I wtedy mogą dostać podwyżkę... Ale na to nie pójdą....
Jeszcze im mało kasy ? Wycieczki za darmo mają, wakacje ferie inne święta - wolne i to płatne..... a poziom nauki w niektorych szkołaś średnich żenada .
Jak tak im źle nauczycielom tacy biedni tp dlaczego nauczyciele zs 3 katechetka polonistki nauczyciel wf, nauczycielka biologi oraz niemieckiego wraz z dziećmi - jedna nauczycielka ze swoim dzieckim ! Polecieli na malte i drugi tydzien tam są taki strajk. ?! W szkole.ni ma kto pracowac lekcje odwolane zwłaszcza klasy ostatnie gdzie egzaminy lada chwila a oni sie pseudo uczą ! Czego ?! I za czyją kase ?
Tak sie zapytam.
Po co jest w UM Wydzial Dialogu Spolecznego?
Sytuacja kryzysowa,p ojawila sie szansa na zaistnienie, nie slychac, by pracownicy tego nowego wydzialu robili cokolwiek.
https://bip.jastrzebie.pl/artykul/5519/57234/wydzial-dialogu-spolecznego
Nie rozumiem dlaczego pracownicy innych instytucji mają przejąc obowiązki za strajkujących nauczycieli. Kto im to wynagrodzi? bo pensje w tych instytucjach nie dorastają do pensji nauczycieli mimo 40 godzinnego tygodnia pracy. Dlaczego pracownicy np. w placówkach kulturalnych muszą opiekować się dziećmi i organizować im zajęcia przez pełne 8 godzin i nie korzystają z żadnych przywilejów przysługujących nauczycielom?