JSW zarabia na soli
Może to wydawać się zaskakujące, ale Jastrzębska Spółka Węglowa jest jednym z największych producentów soli jadalnej w naszym kraju. Jest ona również eksportowana za granicę.
"Sól Dębieńska”, bo o niej mowa, sięga swoimi korzeniami " 1974 roku, kiedy został oddany do ruchu Zakład Odsalania Dębieńsko w Czerwionce-Leszczynach. Sól jest tam wytwarzana w oparciu o solanki uwalniane z górotworu w trakcie prowadzenia robót górniczych w kopalni "Budryk" oraz z solanek gromadzących się w wyrobiskach byłej kopalni "Dębieńsko". Dziś Zakład Odsalania "Dębieńsko" należy do Przedsiębiorstwa Gospodarki Wodnej i Rekultywacji, wchodzącego w skład Grupy Kapitałowej JSW.
Proces bazuje na koncepcji społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR), która kładzie nacisk na interesy społeczne i ochronę środowiska naturalnego. Dzięki odzyskiwaniu soli w zakładzie udało się uniknąć odprowadzania do rzeki Bierawki silnie zasolonych wód, odpompowanych z rejonów górniczych, uzyskując jednocześnie wysokiej jakości sól warzoną.
- Troska o środowisko naturalne zawsze była jednym z priorytetów Jastrzębskiej Spółki Węglowej, a system odsalania chroniący nasze rzeki przed nadmiernym zasoleniem jest jej istotnym elementem - podkreśla Jan Przywara, prezes PGWiR.
Proces warzenia soli oparty jest na koncepcji pochodzącej z USA i Szwecji. To rozwiązanie unikatowe na naszym kontynencie. Dzięki temu powstaje sól warzona o najwyższej jakości. Solanki w pierwszej fazie są oczyszczane przez wieloetapową filtrację. Następnie realizowany jest proces zatężania przy pomocy filtrów odwróconej osmozy (instalacja RO). W tym etapie uzyskuje się dwukrotne zmniejszenie ilości solanki z jednoczesnym podwojeniem stężenia soli. Zatężona solanka poddawana jest procesowi wyparnemu, a następnie krystalizacji i suszeniu (instalacja RCC).
Produkowana sól standardowo zawiera 99,4% NaCl. Stosowany proces technologiczny pozwala zachować w składzie produktu pożądane mikroelementy i minerały, takie jak magnez czy wapń. Stała granulacja i niski poziom wilgotności eliminują konieczność stosowania chemicznych środków antyzbrylających bez wpływu na długość przechowywania produktów. Sól otrzymała atest soli spożywczej, dopuszczonej do obrotu handlowego, wydany przez Państwowy Zakład Higieny oraz Państwowego Inspektora Sanitarnego. W 2018 roku Sól Dębieńska otrzymała Certyfikat jakości i tytuł TOP PRODUKT oraz godło promocyjne Doceń PolskieR.
Niestety ale JSW płaci za pozbycie się kamienia. A płaci pewnemu dilerowi i daje kamień. A diler ten "darowany" kamień dalej "rozdaje" ale już za pieniądze.
Podczas budowy obwodnicy był jedynym dostarczycielem kamienia. Miał fundusze nawet na zakup specjalnej linii sortującej kamień. A na budowę dostarczał kamień sortowany na ten z Jas-Mosu i na kamień z innych kopalń. Tak się kręci interesy.
A w gablotach związkowych dziesiątki wycieczek oraz dużo imprez andrzejkowo mikołajkowo barbórkowe itp itd .
Zalać zasypac te dziury. Rylki wysłać na księżyc
Przez ostatnie lata rządów prezesa ozona przybyło dyrektorów i doradców. Kopalnia, której jeszcze nie ma i nie generuje zysku ma już całą dyrekcje. Biurowce jsw i zwp pękają w szwach. Taki układ przy tej cenie węgla i malejacym popycie może być sporym problemem w najbliższych latach. Nie chcę straszyć kryzysem, ale coś jest już na rzeczy. Ilość nieprodukcyjnych stanowisk pracy, które niby pracują dla dobra tej firmy jest kosmiczna.
Miasto z takimi mozliwosciami, JSW na swoim terenie, kopalniami i WIELKIE ZERO.
Calkowity brak kompetencji wlodarzy. Tylko nepotyzm, kolesiostwo i ukladziki.
Od czasow prezydenta Czyza, a byl on jeszcze przed prezydentem Ogieglo, absolutnie nic sie tutaj nie dzieje.
Kurna wszystko ino nie węgiel. Brak słów
Do nas nigdy nie ściągną zadni inwestorzy bo Jastrzębie lubi się bawić i promować - pikniki, kiermasze konferencję, przepełniony urząd miasta i straż miejska!!! Prezydent natworzyła dodatkowych wydziałów, powiększyła na maxa zatrudnienie ludzi z ościemnych terenów, koszty utrzymania wielkie a efektów brak. Na ppaierze urząd ma certyfikaty jakości i ludzi którzy udają, że obsługę Mieszkańców iłatwiają.
A może by tak odsalaną wodę butelkować i sprzedawać? Gazowaną metanem na przykład.
"Dzięki NIiej to osada górnicza jeszcze funkcjonuje."
Masz nieaktualne informacje.
Rzuć okiem na Żory. Nawet fedrować JSW pod sobą nie pozwalają, a miasto kwitnie. Inwestorzy do nich ciągną.
Nie macie o czym pisać? JSW SA proszę zostawić w spokoju. Dzięki NIiej to osada górnicza jeszcze funkcjonuje. Napiszccie np. o organizacji pracy w urzędzie i superowej pracy w straży miejskiej, o zmianach kadrowych w wwydziale edukacji, kiedy będzie wyremontowany wiadukt, kiedy [pwstaną nowe miejsca pracy, nowe mieszkania komunalne,na bieżąco wywożone odpady komunalne, itd, itp.???
Wincyj dawać wincyj piniendzy.... jakaś prymia sie należy płacą za wungiel we kwietniu to w marcu mają płacić za sól
"i cyk, akcje dalej w dół."
A kogo to obchodzi?
Społeczeństwo zrzuci się na premie dla górników. A zbliża sie Barbórka więc sól ziemi, tej ziemi, już wiwatuje.
Czekam na newsa "JSW zarabia na sprzedaży kamienia". Obecnie to właśnie kamień jest główną kopaliną wydobywaną przez część kopalń JSW. Warto by to spieniężyć.
i cyk, akcje dalej w dół.
Następnym krokiem będzie produkcja cukru.
Teraz tylko kupić Wieliczkę i Bochnia i będzie cacy
Jeszcze tylko brakuje żeby JSW produkowała krówki i landrynki
Bardzo fajnie jest już Barbórka to teraz trzeba ustanowić św. Kingi i zaś kasiureczka do kapsiurki leci i tak się kręci na państwowym wikcie :) jak ja kocham tę robote
@Hotel Abbasi
"musi być naprawdę kiepsko"
Co by nie bylo premia byc musi.
Skoro chwalą się czymś, ci funkcjonuje od 45 lat, musi być naprawdę kiepsko.
Ostatnio nic i dronach, poligonach, wodorze, produkcji autobusów, elektrowni szczytowo-pompowej czy gazowaniu węgla.
Teraz czekamy na kolejny, zaskakujacy ruch ze strony JSW.
Mianowicie kiedy odkryja, ze zarabiac mozna tez na weglu.