40-latek kradł golarki, alkomat, gry. Wpadł przez monitoring
Policjanci zatrzymali złodzieja, który specjalizował się w zdobywaniu sprzętu AGD ze sklepów, nie płacąc za nie. Wartość skradzionych przedmiotów to 3,5 tys. zł.
Zarzuty dotyczące licznych kradzieży sklepowych usłyszał 40-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju. Mężczyzna w niespełna godzinę trzy razy wracał do jednego ze sklepów, aby kraść sprzęt AGD. Jego łupem padały głośniki mobilne, gry na konsolę, alkomat, golarki męskie, słuchawki.
- Złodziej napełniał plastikową torbę i nie wzbudzając alarmu w bramkach, wychodził ze sklepu, nie płacąc za towar. Fakt kradzieży ujawnili pracownicy, przeprowadzając inwentaryzację w sklepie. Monitoring zarejestrował wszystkie kradzieże, złodziej został rozpoznany przez jednego z pracowników. Zatrzymanie złodzieja okazało się nie takie łatwe z uwagi, iż jest to osoba, która nie ma stałego miejsca pobytu. Wartość strat poniesionych z tytułu kradzieży, których dokonał, wyniosła ponad 3,5 tys. zł. Okazało się również, że swój łup zdążył już sprzedać - relacjonuje asp. Halina Semik z jastrzębskiej policji.
Za kradzieże mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia, jednak w jego przypadku kara może być surowsza, gdyż zarzucanych czynów dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli tzw. recydywy. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego w przypadku czynu popełnionego w recydywie, kara może zostać zwiększona o połowę.
Kazać mu za karę zagłosować na naszą panią burmistrz!
Chociaż nie, wróóóć.
To zbyt okrutne.
Słabe to...
5 lat ciężkich prac w obozie pracy.
Uciąć rękę, upublicznić wizerunek i wystawić zakutego w kajdany na środku miasta na 24h.
Dlaczego nie upublicznia się wizerunku złodzieja?
To powinno być taką standardową procedurą.
Bo co, bo narusza jego dobra osobiste?
Miasto dziczeje.
"Zatrzymanie złodzieja okazało się nie takie łatwe z uwagi, iż jest to osoba, która nie ma stałego miejsca pobytu."
Brawo politycy za zniesienie obowiązku meldunkowego. Brawo!
Komu to przeszkadzało? Chyba tylko im samym bo posiadają więcej niż jedną nieruchomość więc mają dylemat.
Nowe Jastrzębie