Ponad 100 psów ruszyło na spacer
Ponad setka psów ruszyła w sobotę ze swoimi właścicielami na spacer. Wszystko to w ramach III edycji Jastrzębskiego DogTrekkingu TropDOGrzybka.
Ludzie i ich czworonożni przyjaciele mieli do wyboru dwie trasy, prowadzące przez las Kyndra - 5 i 10 km. Pokonanie tych odcinków wymagało znakomitej orientacji w terenie oraz dobrego tempa marszu. Oprócz tego trzeba było zaliczyć punkty kontrolne.
- Uważam imprezę za bardzo udaną. Cały czas widziałem zarówno uśmiechnięte psie pyski, jak i twarze właścicieli. I na trasie, i po zakończeniu imprezy słyszałem mnóstwo pozytywnych komentarzy. Bardzo mnie to cieszy. DogTrekking to mega dużo radochy, mega dużo frajdy. Przez cały dzień nie spotkałem nikogo niezadowolonego. To naprawdę niesamowite - relacjonował główny organizator imprezy Rafał Grzybek.
Uczestnicy imprezy mogli nauczyć się zasad pierwszej pomocy udzielanej swoim pupilom. Zwiedzano stoiska z akcesoriami dla psów. Prezentowało się również Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Jastrzębiu-Zdroju. I właśnie na jego rzecz przeznaczono opłatę wpisową, którą zapłacili uczestnicy marszu.
@Gość dziś 6:22
Słuszna uwaga, że mój słownik zmienił słowo, ale ja wolę być taką"OSOBOM" niż właśnie hejtującym Gościem bez podpisu w internecie
Pozdrawiam i życzę więcej radości w życiu
Entuzjastami tej daremnej imprezy są tylko zakompleksieni nieudacznicy mieszkający wraz ze swymi psami w blokach, którzy nie są w stanie zapewnić na co dzień swoim pupilom właściwych i przyzwoitych warunków.
Na co wam te psy żebyście mieli okazję do wyjścia z domu bo samemu wstyd czy jak pies w bloku to dramat od psa przeważnie śmierdzi ciasno itd czekam na hejty ale i tak wiem że większość się że mną zgodzi
Do roboty a nie spacerować baby wystroić się tylko i z pieskami szpilki do tego załóżcie jak USA
W ten sposób oznakowano nowy szlak turystyczny.
To była bardzo udana impreza i oby więcej takich. Pan Rafał Grzybek wykawał się świetnną znajomością tematu, zresztą jak zawsze, oraz nie mniejszą orientacją w terenie. Dzięki tej wspaniałej imprezie moje pieski mogły wreszcie wyszaleć się na łonie natury, a że czasem się załatwiły, to żaden problem. Moje dwa zawsze tak robią. Kupek nie sprzątam bo nie lubię się schylać. Chyba, żeby pogłaskać moje dwa kochane pupile, ale po kupkę nie.
@Karolina
Wypowiadając się na forum, sięgnij przedtem do słownika ortograficznego. To no boli.
Bolą natomiast oczy, kiedy czyta się takie wypowiedzi. Ale skoro miałaś do szkoły pod górkę, to nic dziwnego.
@Raper klasztorny
"każdy pies, będąc na świeżym powietrzu, w zasadzie nic innego nie robi, tylko się wypróżnia"
A co w tym takiego odkrywczego? Przecież gdzie i kiedy ma to robić, jak cały dzień siedzi zamknięty w króliczoku
W Jastrzębiu oprócz ekspertów budowniczych, drogowych lub inwestycyjnych mieszkają również wybitni fizjolodzy ze specjalizacją kynologiczną. Dzięki owym znawcom możemy się dowiedzieć, że każdy pies, będąc na świeżym powietrzu, w zasadzie nic innego nie robi, tylko się wypróżnia. Przeciętny czworonóg wielkości popularnego yorka podczas jednego spaceru wytwarza ponad tonę odchodów. To przerażające! :)
Panie Rafale to jest bardzo dobra inicjatywa, byli tam ludzie pełni ematii i miłości do swoich czworonogów, większość wypowiadających się tutaj "gości" nie dorasta ani tym osobą, ani tym psom do pięt.
Mam nadzieję tylko że nie wychowują w ten sposób swoich dzieci, bo aż żal.
Niestety pod różnym względami niektórzy "ludzie" w Jastrzębiu są daleko w tyle za innymi miastami.
No niestety mają co niektórzy nasrane w głowach, a czepiają się psów, od psa się rozłoży, a takim "ludziom" zostanie juz tylko hejt w internecie, bo nic innego nie potrafią
Pozdrawiam
Impreza bardzo udana i wielkie serducho Rafała Grzybka - charytatywnie to robi! Dobrze ze są ludzie którym się po prostu chce! Może z tych hejterow od kup ???? któryś zrobił dla kogoś coś bezinteresownie...
Kasa na zwierzaki w schronisku, uczestnicy zadowoleni, psiaki wybiegane - same plusy takiej imprezy.
Szanowni Czytelnicy tytułowani jako "Gość". Bardzo mi przykro, że tak wspaniala impreza, która ma naprawde wielu zwolenników, stała się także przedmiotem nerwów i sporów. Nie chciałem nikomu z Państwa sprawić dyskomfortu. Zapewniam, ze wielkokrotnie przypomniałem Uczestnikom o sprzątaniu po swoich psach. Miasto rozdawało podczas imprezy woreczki i pojemniki na psie kupy. Kazdy znalazl tez w swoim pakiecie sponsorskim specjalne opakowanie na odchody. Jestem niemal pewien, ze Uczestnicy sprzatali po swoich pociechach- bylo to także jednym z punktów w regulaminie. Jeśli ktokolwiek z Państwa zauważył, ze ktoś z Uczestników nie posprzątal, prosze o informację mailem z numerem startowym (kazdy uczestnik mial go w widocznym miejscu): treserpsow@tropdogrzybka.pl
Osobiście zajmę się tematem i bedzie mi łatwiej zapobiec takim sytuacjom w przyszłości. Najmocniej przepraszam za sprawienie Państwu dyskomfortu i życzę udanego dnia. Rafał Grzybek, Organizator III Jastrzębskiego DogTrekkingu TropDoGrzybka
No ciekawa jestem , czemu każda osoba pisząca o kupach i pożal się Boże imprezie nie przedstawi się po imieniu , a może konkurencję szlak trafia , że impreza była wspaniała z resztą jak co roku . A przecież zapomniałam jeszcze dodać , że impreza była również pod patronatem Pani Prezydent , a jak wiemy takie "hieny" tylko czekają i hejtują . A tak na przyszłość to zacznijcie się przejmować tym syfem w postaci śmieci , butelek i puszek w lesie , a nie kupą , którą rozkłada się w ciągu tygodnia czasu .
Mi sie bardzo podobało, impreza naprawdę udana. Moje psy zadowolone, ja kupke posprzątałam. Nagrody świetne, dziekuje Panie Rafale Grzybek i mam nadzieje do zobaczenia za rok.
Ja mam psiaka, zawsze po nim sprzątam, gdziekolwiek bym była. . I nerwy też mam na te kupy pozostawione, bo idę z psem i nie wiem w co wdepnę. Uważam, że to chamstwo nie sprzątać po swoim psie.
Pod blokami jak spacerują z psem źle. Jak poszli do lasu z psami na smyczy, też źle. :) Jak powstaje szlak rowerowy źle, jak wybieg dla psów też źle :) Ech... Ludziska...
Rozgonić to całe towarzycho na cztery strony.
@Gość Dziś o 9:55
Monika?
Podnieść podatki za te psy wszystko zafajdane dookoła.
"Znowu tropiciele psich kup sie odezwali w komentarzach. To jest choroba psychiczna, jakaś fobia..."
Czyli według ciebie dbanie o czystość, nawet przesadna, i niebrodzenie w psich odchodach to fobia?
Albo nawet choroba psychiczna? Ale przyzwolenie na walające się psie guano to już ok? Współczuję.
Znowu tropiciele psich kup sie odezwali w komentarzach. To jest choroba psychiczna, jakaś fobia...
Cały szlak zasrany po tym spacerze słuszną linie ma nasza władza
Ten brązowy szlak po nich pozostał do dziś w takim kolorze.
Mają ten swój epicki wybieg dla psów to niech tam sobie łażą dokoła, a nie żeby las zaśmiecać.
Czy psy miały maseczki?
Kto posprzątał te kupy?
Pani Rafale Grzybek, organizuj pan te swoje pożal się Boże imprezy pod swoimi oknami, żeby tam śmierdziało!
Tak, tak... Do dzisiaj widać, którędy szli. Widać i czuć.
Po żelaznym szlaku rowerowym teraz, jak widzę, przyszedł czas na psi szlak guano.
Trzymanie czworonogów w króliczokach powinno być zakazane ustawowo.
Nikt nie zabrania kochać zwierząt, ale należy im zapewnić warunki. Nie masz domku z ogrodem? To także psa.