Górnicy najbardziej narażeni na COVID
Naukowcy z Głównego Instytutu Górnictwa w Katowicach doszli do wniosku, że górnicy dołowi są bardziej narażeni na zakażenie koronawirusem, niż pracownicy powierzchni oraz innych branż.
Naukowcy z GIG opracowali monografię pod nazwą „Zagrożenie wirusem SARS-CoV-2 w kopalniach podziemnych". Według nich COVID stał się dla kopalń kolejnym zagrożeniem, obok zagrożeń naturalnych.
Ze statystyk wynika, że od początku epidemii, wirusem SARS-CoV-2 zakaziło się, w większości bezobjawowo, ponad 10 tys. pracowników śląskich kopalń. Na początku zagrożenie było słabo rozpoznane pod kątem warunków rozprzestrzeniania się wirusa. W podziemnych warunkach na korzyść działała stała i znacząca wymiana powietrza w wyrobiskach, natomiast ryzyko zakażenia wzmagała liczba miejsc, w których gromadzą się górnicy w drodze na stanowiska pracy.
- Nie zawsze dawało się zachować odległość przynajmniej 1,5 metra między pracownikami, a także tak dopasować zmiany, aby nie było kontaktu fizycznego pomiędzy zmieniającymi się brygadami - mówił dla trybuny górniczej dr hab. Stanisław Trenczek, wskazując, iż miejsca gromadzenia się górników to przede wszystkim nadszybie, klatka zjazdowa, dworzec osobowy czy wagonik kolejki podziemnej - tam znacznie trudniej zachować dystans społeczny niż na docelowych stanowiskach pracy, także w ścianie wydobywczej.
Zarządzający kopaniami postawili sobie za cel, aby miejsca, gdzie skupiają się górnicy skutecznie zdezynfekować, a wśród pracowników zachować odstępy. Wprowadzono również wielozmianowość. Wśród górników zarażonych koronawirusem, niewielu trafiło do szpitala. Mogło to być spowodowane tym, że większość z nich miała poniżej 50 roku życia i odznaczała się dobrym zdrowiem.
Zlikwidować barbórki, 14, deputaty, posilki, kredki zlikwidować tysiące etatów nadsztygarow zlikwidować dołowych pisarzy co zamiast robic na dole udają potrzebnych na powierzchni zlikwidować kalafaktorow, parzykawy itp zlikwidować połowę biurowców a zyski będą natychmiastowe.
@Do Generał Ogórcow Dziś o 7:56
"Biedny z Ciebie człowieczek ,oj biedny ..."
Może i biedny, ale za to szczery i ma rację.
Wpadnijcie internetowe kozaki jutro pod Borynię, od 13:00 będę dostępny ... " Pogadamy sobie "
Będę stał pod filarami , szara kurtka
Nawjwieksze zagrozenie gornikow to wóda i dopalacze
zrobic im kwarantanne na dole. i tak nikt nie zauwazy roznicy... a moze wtedy do roboty by sie wzieli.. a nie czekaj, nie oczerniaj gornika? heh
Haha Gerard z małej bo na dużą nie zasługujesz oszołomie jak by było tak jak ty piszesz to by nie trzeba było pracować soboty i niedziele ogarnij się bo albo jestes młody albo robiłeś na kopalni kiedyś w czasach komuny to teraz byś nie dał rady i byś się zesra... Jaka teraz robota jest i płace oszołomie
I nawet wirus przeciwko górnikom? Ale jak to? Przecież była taka duża kampania że nie wolno źle się wypowiadać o górnikach i robić im krzywdy.....
Biedny z Ciebie człowieczek ,oj biedny ...
Błagam was , skończcie już pisać te farmazony... Każdy kto pracuje na dole wie jak wygląda "przestrzeganie obostrzeń" zdrowia wszystkim życzę.
Chyba gornicy bardziej chetni na siedzenie w domu na L4 czy kwarantannach i bezobjawowej grypie.
Inni wiedza ze musza zapier..... by utrzymać rodzine i nie maja czasu na chorowanie. A gornik... ma tyle dodatkow ze moze siedziec i 2 miesiace na zwolnieniu
Jo żere z hasioka.
A nie tak dawno prezesik Deczko zapewniał, że w kopalnich jest bezpiecznie , a tu masz ci babo placek. Zrobił sobie konferencję, żeby dowiedzieć się, że na kopalniach można się bardzo szybko zakazić.
a kedy płacom cztyrnostka i wungli bo juz nimom pijyndzy z barburki
Bidoki. Caly swiat, lacznie z mikrobami, sprzymierzyl sie przeciw polskiemu gornikowi.
Matrixu covidowego ciąg dalszy. Ta "pandemia" już się nie skończy. Zbyt skutecznie zarządza się w tym czasie gawiedzią i można wprowadzać po cichu nwo... W skrócie: każdy kto popiera i wprowadza "lockdawny" itp. obostrzenia jest naszym (wolnych, myślących ludzi) wrogiem.
Ciekawe co będą robić i wymyślać ci naukowcy z Głównego Instytutu Górnictwa jak po 2049 roku nie będzie górnictwa w Polsce .
To epokowe odkrycie tych naukowców zasługuje na Nobla !!! to są tęgie umysły siedzieli siedzieli i ..... odkryli . tylko , że o tym to wie każdy średnio wykształcony górnik .A ci naukowcy to kopalnie znają tylko z przekazów medialnych i z książek .
"Górnicy najbardziej narażeni na COVID" przez sznupanie tabaki, ale to szczegół.
Przecież o taka nowa świecka katolicka tradycja.