Związkowcy chcą po 120 tys. zł dla górników [video]
Górnicze związki zawodowe negocjują z rządem zasady, na jakich będą zamykane kopalnie. Celem jest zapewnienie ludziom pracy, urlopów górniczych bądź odpraw, dla osób, które nie znajdą zatrudnienia w górnictwie.
Górnicy, którzy nie zostaną przeniesieni do innych kopalń, będą mogli skorzystać z urlopów przez okres do 4 lat – dla pracujących pod ziemią i 3 lat – dla pracujących na powierzchni. W tym czasie mają otrzymywać 80 proc. dotychczasowego wynagrodzenia. Pojawiło się też rozwiązanie dla tych osób, które nie będą mogły skorzystać z płatnego urlopu i nie znajdą zatrudnienia w górnictwie. Związkowcy chcą zapewnić im jednorazową odprawę w wysokości 120 tys. zł netto. Będą mogli skorzystać z tego pracownicy dołowi, jak i powierzchni.
Oprócz tego związkowcy postulują wprowadzić pięcioletnie dodatki wyrównawcze dla osób, które samodzielnie znajdą pracę poza górnictwem, a także bezpłatne programy przekwalifikowania.
Zobaczcie materiał telewizji TVT
hahahah no to sie teraz uśmiała cała Polska hahaha
Cytując Prezydenta jak im się nie podoba to niech zmienią zawód
Górnicza kasta nadzwyczajna. Powinni zrobić z nimi porządek tak jak to zrobiła żelazna dama Margaret Thatcher.
Lepiej sie tego nie da ujac, napisales szczera prawde.
Niestety zaslepieni wlasnym ego gornicy tego nie widza lub zwyczajnie nie chca widziec.
Każdy Górnik i były górnik ktory jest czlonkiem PO powinien mieć odebrana emeryture i do roboty do 67r zycia
Nawet prezydent duda tłumaczy, że można zmienić zawód
Panie Wkurzony, lecz się pan
Na nogi
Wszystkich górników powinni zwolnić i tyle, niech sobie radzą przecież jest tyle pracy, jak by mi zamknęli moje miejsce pracy to by przeszło bez echa a bym mógł tylko pokazać o takiej kwocie a i im dla czego się należy za te 120 tyś? Wiedzą od tylu lat że mają kopalnie zamknąć to dalej pracują a później wielki płacz oraz żal mi ich ale bardziej Wszystkich ludzi którzy muszą dla pasożytów robić bo im się należą odprawy a mieli tyle czasu aby się przekwalifikować. WYPAD I TYLE Z WAMI GÓRNIKAMI.
A wracając do Pandemii ile tysięcy ludzi straciło firmy i im jakoś się nie należy po 120 tysięcy a wy co lepszy sort czy znowu sprzedacie się za bułkę z majonezem...????????????
Jak nom nie dajom, to bydymy polić łopony.
To faktycznie dobra wiadomość skoro odchodzący chcą dopłacać do górników którzy jeszcze zostają po 120tys.
CHCÄ DOPŁACIĆ PO 120 TYS Każdy..??? PO TYLU LATACH DOKŁADANIA DO nich...W KOŃCU COŚ DOBERGO NA KONIEC ZROBIÄ...!!!! DZIEKUJEMY wam .....
Zamknąć a gornikow do biedronki . ale tam jest ciezka robota a górnik polski to słabeusz.
związkowcy dostaną pod stołem po 300k i będzie po żądaniach
To już nie jest patologia. Na to nie ma jeszcze nawet odpowiedniego słowa w SJP.
Zeby takie rzeczy sie dzialo w niby demokratycznym kraju.....
Oj panowie... Nie kłóćcie się...
P. S kiedy płaco?
A normalni ludzie dostają 3 miesięczne wypowiedzenie i do widzenia.
20 tysięcy i zmiana zawodu
Firmy związkowców należy natychmiast przekształcić w przedsiębiorstwa skarbu państwa, dożywotnio dofinansowywane, z gwarancją zatrudnienia dla rodzin związkowców oraz ich kolejnych 10 pokoleń. Amen.
Po ile dla związkowców ? Co z firmami związkowymi ?
120tyś zł? Mało biorąc pod uwagę inflacje, jest ona duża prawie 7% więc za rok 120tyś bedzie warte 100tyś zł okolo wiec to lipa a nie kasa
Kasta.
Kolejna tkwiąca głęboko w komuniźmie kasta.
Zmknąć raz na zawsze te fabryki smrodu a całe towarzycho rozgonić na 4 świata strony.
No, to czas zacząć zastanawiać się co z tymi pieniędzmi zrobić....
Niech te pijawki zerujace na calym spoleczenstwie wreszci sie odczepia.
To jest stara śpiewka zwącholska jak w górnictwie jest katastrofa to dawać nam następną kasę bo my jesteśmy nadzwyczajną kastą zawodową i nam się należy. Najgłośniej wrzeszczą Ziętki, kolorze, Czerkawskie, Hutkki i inni zwąchole co już po raz kolejny utopili górnictwo bo wiedzą że im głośniej tym więcej wyszarpią kasy z kieszeni podatników. To oni latami blokowali wszystkie reformy i pod grożbą pistoletu strajkowego i zmuszali spółki do wypłacania nienależnych nagród od ujemnego zysku i przywilejów na które nie stać bankrutów górniczych. Ale koszty tej patologii zwącholskiej jak zawsze poniosą tylko podatnicy.Wacław Czerkawski, przewodniczący Rady OPZZ Woj. Śląskiego podkreśla, że transformacja górnictwa to wciąż zadanie rządu, a nie związków zawodowych ,